CD Projekt rozgląda się za możliwościami przejęć. Celem jest tworzenie równolegle dwóch wysokobudżetowych gier od 2022 r. – poinformował Reutersa prezes spółki Adam Kiciński. Zamiar takiego prowadzenia prac spółka ogłosiła w ramach zmian w strategii w końcu marca br.

Studio od przyszłego roku chce równolegle pracować nad flagowymi grami i dodatkami do już wydanych tytułów z najwyższego segmentu. Plan obejmuje także zmianę w zarządzaniu produkcją.

CD Projekt kupił kanadyjskie studio

W minionym miesiącu CD Projekt poinformował o przejęciu kanadyjskiej firmy Digital Scapes, dyrektor finansowy Piotr Nielubowicz zapowiedział większą aktywność w obszarze fuzji i przejęć w celu rozwoju technologicznego studia.

Jak twierdzi prezes Adam Kiciński dla Reutersa, przejęcia nie będą ograniczone geograficznie. Celem ewentualnych akwizycji nie jest także poprawa wyników finansowych.

Jednocześnie szef spółki zwrócił uwagę, że CD Projekt kilka lat temu podjął kroki by ograniczyć ryzyko, iż stanie się obiektem wrogiego przejęcia. Prawa głosu akcjonariuszy ograniczono do 20 proc.

Cyberpunk 2077 nie pójdzie w odstawkę
Adam Kiciński zapewnił jednocześnie, że prace nad Cyberpunkiem 2077 będą kontynuowane. Rezygnację ze stworzenia wersji dla wielu graczy, co także ogłoszono w końcu marca br., wyjaśnił zbyt dużym ryzykiem takiego przedsięwzięcia.

Luka w oprogramowaniu powodem cyberataku

Szef CD Projektu utrzymuje także, że wskutek cyberataku, jaki miał miejsce w lutym br., firma nie straciła żadnych danych. Incydent opóźnił natomiast o 2-3 tygodnie prace developerskie.

Według prezesa ataku dokonano wykorzystując lukę w zewnętrznym oprogramowaniu.

Z informacji z poprzednich tygodni wynika, że jedna z grup hakerskich dokonała ataku ransomware na CD Projekt, kradnąc i szyfrując kluczowe dane, w tym kody źródłowe flagowych gier. CD Projekt poinformował wówczas, że zablokowane dane przywrócono z backupu, odrzucił możliwość płacenia okupu cyberprzestępcom.

Pozwy w USA nadal w sądach

Z informacji Adama Kicińskiego wynika, że w USA spółka nadal stoi w obliczu pozwów zbiorowych złożonych w imieniu inwestorów w grudniu i styczniu ub.r.
Zarzucono w nich ukrywanie informacji i wprowadzanie w błąd w sprawie Cyberpunka 2077 przed premierą gry, która ujawniła poważne niedociągnięcia w konsolowej wersji.

Wyłączono natomiast CD Projekt z pozwu złożonego w Kalifornii wobec różnych producentów gier w związku z zarzutami naruszania przepisów ochrony konkurencji.