Nowy pozew przeciwko CD Projektowi
Prawnicy za oceanem ruszyli na polską spółkę. Wyjaśnień chce UOKiK. Jednocześnie wśród największych akcjonariuszy CD Projektu pojawił się finansowy gigant z USA.
Atak hakerów zakłócił prace nad poprawkami do Cyberpunka.
Jest kolejny pozew zbiorowy przeciwko CD Projektowi. Wniosła go kancelaria Glancy Prongay & Murray z Los Angeles – podał Business Wire. Reprezentuje inwestorów, którzy nabyli amerykańskie papiery wartościowe (notowane pod symbolami “OTGLY” oraz “OTGLF”) w okresie 16 stycznia 2020 r. do 17 grudnia 2020 r. Nabywcy tych walorów mogą dołączyć do pozwu do 22 lutego br.
O analogicznych pozwach informowały w grudniu br. dwie inne amerykańskie kancelarie prawne – Rosen Law Firm oraz The Shall Law Firm.
Tuż przed nowym rokiem również nowojorska kancelaria Wolf Haldenstein Adler Freeman & Herz złożyła pozew przeciwko CD Projektowi (wcześniej informowała, że analizuje taki krok).
Wszystkie firmy prawnicze specjalizują się w sporach dotyczących papierów wartościowych i praw inwestorów.
Zarzuty powtarzają się
Zarzuty w pozwie Glancy Prongay & Murray są podobne jak w poprzednich: „nieprawdziwe” lub „wprowadzające w błąd oświadczenia” dotyczące Cyberpunka 2077, zatajenie istotnych niekorzystnych faktów dotyczących biznesu spółki, operacji i perspektyw. M.in. nie ujawniono, że Cyberpunk 2077 był „praktycznie nie do zagrania na systemy Xbox lub Playstation obecnej generacji ze względu na ogromną liczbę błędów” – stwierdzono w pozwie.
Wskazuje się też na to, iż prezes CD Projektu Adam Kiciński 14 grudnia miał przyznać, że spółka nie doceniła skali i złożoności problemów oraz zignorowała sygnały, że potrzeba więcej czasu na dopracowanie wersji konsolowej.
Jak na razie CD Projekt potwierdził w grudniu, że otrzymał jeden pozew, złożony w sądzie w Kalifornii. Zapowiedział „aktywną obronę przed wszelkimi tego typu roszczeniami”.
Jak poinformowano w nowym pozwie, po premierze gry (10 grudnia) cena amerykańskich kwitów depozytowych CD Projektu (ADR) spadła o 25 proc. podczas trzech kolejnych sesji (w grudniu), a w tym samym czasie cena akcji spółki zmniejszyła się o 20 proc. Potem dołek pogłębił się.
Nie podano, jakiego odszkodowania domaga się Glancy Prongay & Murray dla inwestorów, którzy ponieśli straty nabywając walory CD Projektu w okresie od 16 stycznia do 17 grudnia 2020 r.
UOKiK chce wyjaśnień
Nie tylko z amerykańskimi prawnikami CD Projekt może mieć problem. Sprawie Cyberpunka 2077 zamierza przyjrzeć się UOKiK. Zwrócił się do spółki o wyjaśnienie problemów z grą, jak i działań podjętych wobec konsumentów niezadowolonych z zakupu – poinformowała „Dziennik Gazetę Prawną” rzecznik urzędu.
Morgan Stanley w CD Projekcie
Jak ujawnił CD Projekt, znaczącym udziałowcem spółki został amerykański gigant finansowy – Morgan Stanley.
Przekroczył 5-procentowy próg głosów w spółce, osiągając poziom 5,11 proc. W tym 0,46 proc. jest przypisanych do akcji, a 4,65 proc. do instrumentów finansowych.
Korporacja z „wielkiej piątki” największych banków inwestycyjnych w USA znalazła się w gronie największych podmiotów pod względem liczby głosów w polskiej spółce. Następny w kolejności jest wiceprezes Piotr Nielubowicz (6,2 proc.), a więcej głosów mają Michał Kiciński (9,99 proc.) i Marcin Iwiński (12,21 proc.).
W dniu 8 stycznia br. na zakończenie notowań na warszawskiej giełdzie za akcje największego polskiego producenta gier płacono 239,90 zł po dziennym spadku o ponad 3 proc. Od szczytu na początku grudnia ub.r. papiery zostały przecenione już o blisko 50 proc.
Według kursu z 8 stycznia udział głosów posiadany przez Morgan Stanley odpowiada akcjom CD Projektu o wartości 1,23 mld zł.
W grudniu po premierze Cyberpunka 2077 i informacjach o problemach z grą Morgan Stanley utrzymał rekomendację „przeważaj” dla CD Projektu, obniżając cenę docelową akcji z 520 zł do 380 zł. Kilka dni później obniżył rekomendację z „przeważaj” do „równoważ”, a cenę papierów do 280 zł.
Są też inne lepsze wiadomości dla CD Projektu. W raporcie SuperData Cyberpunk 2077 znalazł się mimo późnej premiery na 8 miejscu wśród najbardziej dochodowych gier 2020 r. z wynikiem 609 mln dol. (ok. 2,2 mld zł). CD Projekt informował już w grudniu, że należności z przedsprzedaży w kanałach cyfrowych przewyższyły koszty produkcji i promocji Cyberpunka 2077 (koszt produkcji szacowano na ok. 1,2 mld zł).
Podobne aktualności
Jedna rezygnacja w zarządzie i cztery w radzie nadzorczej CD Projektu
Adam Kiciński przejdzie do rady nadzorczej, w której z kolei cztery osoby złożyły rezygnacje.
CEO CD Projektu zaprzecza pogłoskom o odejściach z firmy
Internetowy informator napisał o kłopotach polskiego studia. CEO odpowiada, kurs akcji w piątek zanurkował.