Pierwszą karę, której dotyczy decyzja sądu, urząd nałożył na operatora w 2006. Wyniosła 100 mln zł – za nieuprawnione, w opinii UKE, wiązanie oferty Neostrady z usługami telefonicznymi.

Następną karą narodowy operator został obciążony po sześciu miesiącach. Miał zapłacić 339 mln zł za niezgłoszenie ówczesnemu prezesowi UKE do zatwierdzenia cennika i regulaminu Neostrady. Poza tym TP ustanowiło cenę usługi utrzymania łącza na podstawie kosztów jej świadczenia, co zdaniem UKE nie powinno mieć miejsca. 

TP odwołało się do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. W tym samym czasie Komisja Europejska prowadziła przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości postępowanie dotyczące prób regulowania przez UKE cen za dostęp do szerokopasmowego Internetu, w sytuacji kiedy urząd nie dokonał wcześniejszej analizy rynku. Według Trybunału regulator nie dopełnił wszystkich unijnych przepisów w tej sprawie. Ogłoszono to w maju 2011 r.

Na podstawie tego orzeczenia Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów uchylił decyzje UKE o karach dla TP. Urząd apelował, jednak Sąd Najwyższy odmówił kasacji w obu sprawach – było to w marcu br. (dot. kary 100 mln zł) i kilkanaście dni temu (339 mln zł).