AI pozbawi ludzi pracy, ale zatrudni nowych
"Przed nami okres zmian, kiedy zwolnień może być więcej niż zatrudnień" - uprzedza specjalista.
40 proc. pytanych specjalistów w kraju jest zdania, że sztuczna inteligencja nie wpłynie na liczbę dostępnych dla nich możliwości zatrudnienia.
Z narzędzi AI korzysta już 23 proc. specjalistów i menedżerów w Polsce. Należy oczekiwać, że ten odsetek będzie rósł – według Hays.
Respondenci w większości nie obawiają się, że AI pozbawi ludzi pracy. Aż 64 proc. nie jest zaniepokojonych, że wraz z rozwojem sztucznej inteligencji może pojawiać się mniej możliwości zatrudnienia.
Przeważa przekonanie, że AI odciąży specjalistów, przejmując od nich monotonne zadania i pełniąc rolę asystenta.
Do czego przydaje się AI w pracy
Wśród zalet zastosowania sztucznej inteligencji firmy najczęściej wymieniają zwiększenie produktywności i wydajności (57 proc.) i możliwość generowania pomysłów i inspiracji (55 proc.). Niemal co czwarty pracodawca wskazał na ograniczenie ryzyka popełnienia błędów.
Zazwyczaj narzędzia AI w firmach pomagają w pisaniu tekstów i tworzeniu treści wizualnych. Są to więc zadania, których celem jest usprawnienie pracy, ograniczenie ryzyka błędów i stworzenie podstawy do dalszych działań kreatywnych.
Menedżerowie zdają sobie sprawę z ryzyka, związanego z AI, w tym w zakresie bezpieczeństwa danych i naruszenia własności intelektualnej. Mimo to tylko 35 proc. opracowało jasne wytyczne w zakresie tworzenia treści i materiałów za pośrednictwem sztucznej inteligencji.
Eksperci radzą, by szefowie już teraz zajęli się kwestią bezpieczeństwa i wpływem AI na pracę w firmie.
Źródło: Raport płacowy 2024, Hays Poland, styczeń 2024
„Obecnie AI raczej wspiera, niż zastępuje pracowników, natomiast z czasem może to ulec zmianie” – uprzedza Łukasz Grzeszczyk, dyrektor wykonawczy na region Europy Środkowo-Wschodniej w Hays.
Zdaniem specjalistów rozwój sztucznej inteligencji z dużym prawdopodobieństwem będzie prowadził do stopniowej redukcji etatów. Uważa się, że AI będzie przejmować zadania pracowników, szczególnie te niewymagające zaawansowanych kompetencji lub inteligencji emocjonalnej.
Jednak według Hays, nie oznacza to, że miejsc pracy będzie tylko ubywać. Rozwój AI skutkuje potrzebą nowych kompetencji.
„Te dwa trendy, związane z redukcją i tworzeniem nowych miejsc pracy w związku z AI, nie będą postępować synchronicznie. Przed nami zatem okres zmian, kiedy tych zwolnień może być więcej niż zatrudnień” – podkreśla Łukasz Grzeszczyk z Hays Poland.
Źródło: Raport płacowy 2024, Hays Poland, styczeń 2024
Obawy, że będzie mniej ofert pracy, wyraża 36 proc. respondentów i zazwyczaj są one umiarkowane. Jednocześnie 40 proc. specjalistów jest zdania, że sztuczna inteligencja nie wpłynie na liczbę dostępnych dla nich możliwości zatrudnienia. Kolejne 13 proc. uważa, że rozwój AI będzie dla nich oznaczał lepsze perspektywy zawodowe. Tylko co piąty respondent uznał, że postęp technologiczny wyeliminuje więcej możliwości zatrudnienia, niż ich stworzy.
Podobne aktualności
Pionier bezpieczeństwa AI – Darktrace sprzedany za 5,3 mld dol.
Dołączy do portfolio specjalistów od cyberbezpieczeństwa, należących do Thoma Bravo.
65 proc. polskich firm nie mierzy efektywności wdrożeń AI
Już ponad jedna czwarta firm w Polsce wdrożyła narzędzia AI, a kolejne 30 proc. zrobi to w tym roku. Jednak większość używających tej technologii nawet nie sprawdza, czy jest ona efektywna.
W Polsce powstała AI Chamber (Izba AI)
„Chcemy reprezentować interesy polskich firm” – zapowiada założyciel i prezes AI Chamber, Tomasz Snażyk. Organizacja wskazuje swoje główne cele.