Zgromadzenie wierzycieli SFK – upadłej firmy zależnej Actionu – przed krakowskim sądem przyjęło układ zgodnie z propozycjami przedstawionymi przez spółkę.

"Takie rozstrzygnięcie pozwala na spłatę zobowiązań SFK. Po wykonaniu układu firma może pozostać nadal na rynku jako podmiot gospodarczy." – komentuje Sławomir Harazin, wiceprezes zarządu Action.

Zgodnie z przyjętym układem, po jego uprawomocnieniu, Action S.A. otrzyma od SFK zwrot wierzytelności w kwocie ok. 2,2 mln zł.

SFK znalazła się w upadłości z powodu decyzji krakowskiego UKS (obecnie UCS). W listopadzie 2016 r. zakwestionował on prawo do odliczenia przez spółkę 9,128 mln zł VAT (za okres od września 2014 r. do maja 2015 r.). Urząd na poczet należności zajął konta bankowe spółki. SFK straciła płynność finansową i nie miała innego wyjścia, jak zwrócić się do sądu o ogłoszenie upadłości, co nastąpiło w marcu 2017 r.

Jednak jak się w końcu okazało, po odwołaniach i ponownym rozpoznaniu sprawy, urzędnicy żądali ponad 9 mln zł bezpodstawnie – co przyznała wyższa instancja organów skarbowych.

Krakowski Urząd Celno-Skarbowy stwierdził w listopadzie ub.r., że nie ma dowodów do wydania tzw. decyzji wymiarowej i zdecydował o zakończeniu postępowania bez konsekwencji dla SFK. Tyle że spółka w międzyczasie musiała zwinąć interes i zwolnić pracowników. SFK, działająca od 2005 r., zarządzała siecią sklepów komputerowych.