Według najnowszych danych agencji badań rynkowych Mintel w 2015 r. w Wielkiej Brytanii sprzedanych zostało trzy miliony elektronicznych urządzeń do noszenia. To 118-proc. wzrost w  stosunku do roku 2014. Obecnie, zdaniem Mintela, na każdych siedmiu obywateli w Wielkiej Brytanii jeden jest właścicielem urządzenia wearable. Wyliczenia agencji badawczej pokazują również, że na wzrost sprzedaży na rynku wearable znacząco wpłynęła popularność opasek fitness. Stanowią one 63 procent zakupionych w zeszłym roku rozwiązań. Konsumenci wybierają je częściej niż inteligentne zegarki ze względu na cenę.

Co dziesiąty ankietowany przez Mintela stwierdził, że planuje kupić lub dokupić opaskę fitness w czasie najbliższych 12 miesięcy. Osiem procent zapytanych powiedziało to samo odnośnie urządzeń typu smartwatch. Mintel podkreśla przy okazji, że trzy osoby na pięć zapytanych stwierdziły, iż są zainteresowane bezpieczeństwem swoich danych przechowywanych w rozwiązaniach do noszenia. Może to istotnie wpłynąć na wzrost świadomości wagi ochrony informacji przez nie pozyskiwanych.

Ostatnie przewidywania IDC mówią o 45,7 mln urządzeń wearable, które mogą być sprzedane na świecie w bieżącym roku (wzrost o 133,4 procent w stosunku do 2015).

Przypomnijmy, ze według badania przeprowadzonego przez ARC Rynek i Opinia na prośbę CRN Polska we wrześniu 2015 r. kupno inteligentnego zegarka planowało 13 proc. respondentów, opaski sportowej – 12 proc. a innego inteligentnego urządzenia noszonego – 2 proc. Badanie wykonano na grupie 1013 konsumentów. Odpowiednio 65, 67 i 62 proc. pytanych w ogóle nie była zainteresowana  nabyciem rozwiązania z powyższych grup produktowych. Według Piotra Czyżewskiego, dyrektora ds. rozwoju w ARC Rynek i Opinia owe kilkanaście proc. polskich konsumentów, którzy deklarują zainteresowanie elektroniką do noszenia to obiecująca wielkość, gdy weźmie się pod uwagę, że na razie na wearable decydują się osoby aktywne i otwarte na nowości.