Do moich obowiązków należy między innymi opracowywanie rubryki „Miesiąc na plusie, miesiąc na minusie”. Pożyteczna robota, bo zmusza do systematycznej analizy sytuacji rynkowej nawet, gdy mi się nie chce i gdy jestem zawalony szeregiem innych obowiązków, czyli w zasadzie zawsze. Głównym źródłem informacji jest dla mnie serwis informacyjny CRN.pl i kilka jego zagranicznych odpowiedników. W tym roku mój sposób pracy nad tą rubryką się nie zmienił, ale jednak coś się zmieniło. Otóż o ile w „latach pandemicznych” mogłem (paradoksalnie!) w dobrych informacjach przebierać jak w ulęgałkach, to w tym roku mogę to samo powiedzieć o tych przykrych newsach. A to zwolnienia, a to wzajemne oskarżenia, a to sankcje, a to udane cyberataki… Doszło do tego, że zaczęli do mnie dzwonić bliżsi i dalsi znajomi z pytaniem, czy to jakiś początek większego krachu?

No cóż, nie da się w prosty sposób odpowiedzieć na powyższe pytanie, bo właściwy ogląd wydarzeń zaburzony jest zbyt dużą ilością szeregu czynników, które wyjątkowo silnie bujają gospodarczą łodzią. W efekcie jednoznaczną oceną sytuacji można się co najwyżej ośmieszyć. Dlatego odpowiedzi, jakich udzielałem moim rozmówcom, były klasycznymi unikami, dodatkowo w bardzo wygodnej w takich momentach konwencji pół żartem pół serio. Przykładowo, pytanie o masowe zwolnienia, komentowałem nieśmiertelnym powiedzeniem Lejzorka Rojtszwańca: „Zwalniają? Znaczy, że będą zatrudniać!”.

Przy czym rosyjski odpowiednik czeskiego Szwejka ma dużo racji nawet po stu latach od „wygłoszenia” powyższego, słynnego cytatu. I to w odniesieniu do nieznanej jeszcze wtedy branży IT. Otóż analitycy Canalysa zwrócili niedawno uwagę, że wyniki finansowe kilkunastu czołowych producentów były w ubiegłym roku gorsze niż wyniki największych integratorów. Co po pierwsze oznacza, że kanał sprzedaży IT ma się lepiej niż dostawcy tegoż kanału. Po drugie zaś, masowo zwalniani przez BigTechy specjaliści z miejsca trafiają do chłonnych kadrowo integratorów, którym dzięki temu łatwiej pozyskać brakującą „siłę roboczą”. To nie pierwszy przypadek, gdy im gorzej, tym lepiej.

Korzystając z okazji, zapraszam wszystkich integratorów, którzy interesują się globalnymi trendami w kanale sprzedaży IT, do Łodzi, gdzie na przełomie maja i czerwca odbędzie się Channel Partner Experience (https://cpx.gridaly.com). Będę miał zaszczyt wystąpić z tematem „Przyszłość kanału sprzedaży IT – globalne trendy i prognozy”, gdzie znajdziecie kilka poważnych odpowiedzi na kilka ważnych pytań. Zapraszam również na towarzyszącą CPX-owi debatę, która będzie dotyczyć zawsze aktualnego tematu: „Jak dystrybucja w Polsce odpowiada na bieżące i przyszłe oczekiwania partnerów?”.

PS. Brawo Lejzorek!