Fin de siècle?
Tomasz Gołębiowski, redaktor naczelny CRN Polska
Do moich obowiązków należy między innymi opracowywanie rubryki „Miesiąc na plusie, miesiąc na minusie”. Pożyteczna robota, bo zmusza do systematycznej analizy sytuacji rynkowej nawet, gdy mi się nie chce i gdy jestem zawalony szeregiem innych obowiązków, czyli w zasadzie zawsze. Głównym źródłem informacji jest dla mnie serwis informacyjny CRN.pl i kilka jego zagranicznych odpowiedników. W tym roku mój sposób pracy nad tą rubryką się nie zmienił, ale jednak coś się zmieniło. Otóż o ile w „latach pandemicznych” mogłem (paradoksalnie!) w dobrych informacjach przebierać jak w ulęgałkach, to w tym roku mogę to samo powiedzieć o tych przykrych newsach. A to zwolnienia, a to wzajemne oskarżenia, a to sankcje, a to udane cyberataki… Doszło do tego, że zaczęli do mnie dzwonić bliżsi i dalsi znajomi z pytaniem, czy to jakiś początek większego krachu?
No cóż, nie da się w prosty sposób odpowiedzieć na powyższe pytanie, bo właściwy ogląd wydarzeń zaburzony jest zbyt dużą ilością szeregu czynników, które wyjątkowo silnie bujają gospodarczą łodzią. W efekcie jednoznaczną oceną sytuacji można się co najwyżej ośmieszyć. Dlatego odpowiedzi, jakich udzielałem moim rozmówcom, były klasycznymi unikami, dodatkowo w bardzo wygodnej w takich momentach konwencji pół żartem pół serio. Przykładowo, pytanie o masowe zwolnienia, komentowałem nieśmiertelnym powiedzeniem Lejzorka Rojtszwańca: „Zwalniają? Znaczy, że będą zatrudniać!”.
Przy czym rosyjski odpowiednik czeskiego Szwejka ma dużo racji nawet po stu latach od „wygłoszenia” powyższego, słynnego cytatu. I to w odniesieniu do nieznanej jeszcze wtedy branży IT. Otóż analitycy Canalysa zwrócili niedawno uwagę, że wyniki finansowe kilkunastu czołowych producentów były w ubiegłym roku gorsze niż wyniki największych integratorów. Co po pierwsze oznacza, że kanał sprzedaży IT ma się lepiej niż dostawcy tegoż kanału. Po drugie zaś, masowo zwalniani przez BigTechy specjaliści z miejsca trafiają do chłonnych kadrowo integratorów, którym dzięki temu łatwiej pozyskać brakującą „siłę roboczą”. To nie pierwszy przypadek, gdy im gorzej, tym lepiej.
Korzystając z okazji, zapraszam wszystkich integratorów, którzy interesują się globalnymi trendami w kanale sprzedaży IT, do Łodzi, gdzie na przełomie maja i czerwca odbędzie się Channel Partner Experience (https://cpx.gridaly.com). Będę miał zaszczyt wystąpić z tematem „Przyszłość kanału sprzedaży IT – globalne trendy i prognozy”, gdzie znajdziecie kilka poważnych odpowiedzi na kilka ważnych pytań. Zapraszam również na towarzyszącą CPX-owi debatę, która będzie dotyczyć zawsze aktualnego tematu: „Jak dystrybucja w Polsce odpowiada na bieżące i przyszłe oczekiwania partnerów?”.
PS. Brawo Lejzorek!