Nowe dowody w sprawie Techmeksu
Szykuje się kolejna odsłona sądowej batalii o przyszłość Techmeksu. Zarząd chce pokazać nowe dowody w postępowaniu dotyczącym likwidacji spółki.
Szykuje się kolejna odsłona sądowej batalii o przyszłość Techmeksu. Zarząd chce pokazać nowe dowody w postępowaniu dotyczącym likwidacji spółki.
Teresa Studencka, żona zmarłego w lipcu br. założyciela Techmeksu - Jacka Studenckiego - została prezesem zarządu spółki. Dotychczas zasiadała w radzie nadzorczej. Do rady wszedł m.in. wiceprezes Komputronika.
Do porozumienia drobnych akcjonariuszy i Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych przystąpiła kolejna osoba z pakietem 208 tys. akcji. Udziałowcy chcą działać razem w sprawach dotyczących spółki.
Na mocy umowy zawartej 1 września dystrybutor kupił sieć sklepów Karen za 18,5 mln zł. Przejął również akcje spółki wartości 6,5 mln zł poprzez swoją firmę zależną Contanisimo.
Krzysztof Woryna, członek rady nadzorczej spółki, złożył rezygnację. Swoją funkcję przestanie pełnić 20 września br.
Nadal nie ma wiadomo, czy Techmex upadnie. Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej zdecydował o powołaniu biegłego, który przygotuje opinię przed kolejnym posiedzeniem.
Sąd Rejonowy w Bielsku-Białej ustanowił kuratora dla Techmeksu. Został nim Marek Dietl, delegowany w lipcu br. do zarządu spółki.
Marek Dietl, członek rady nadzorczej Techmeksu, wszedł do zarządu spółki. Stanowisko pozostawało nieobsadzone po śmierci prezesa, Jacka Studenckiego.
9 lipca 2010 r. zmarł Jacek Studencki, prezes i założyciel Techmeksu, jedna z legendarnych postaci branży IT.