Wskaźniki cen procesorów, pamięci i dysków na przełomie stycznia i lutego miały wartości ujemne. Od 24 stycznia do 7 lutego najbardziej, bo o 3 proc., staniały pamięci. O ponad 1 proc. spadły ceny procesorów i dysków. Tym razem przyczyną redukcji nie było umacnianie się złotego względem dolara. Wprawdzie na początku lutego europejska waluta znowu staniała, ale za większość komponentów, których ceny śledzimy, dystrybutorzy płacą w dolarach.

Wspomniane redukcje cen nie oznaczały, że komputery staniały, bowiem ceny najczęściej kupowanych komponentów utrzymywały się na stałym poziomie. Od połowy stycznia nie zmieniła się wartość modułu RAM 512 MB PC 3200 OEM, który jest aktualnym standardem (wprawdzie od dłuższego czasu informujemy o wzroście zainteresowania pamięciami markowymi, ale stanowiące ok. jedną trzecią rynku moduły GoodRAM zaliczamy w naszych tabelkach do modeli OEM). Praktycznie nie spadła też cena dysku o typowej obecnie pojemności, czyli 80 GB. W połowie stycznia taki napęd kosztował 182 zł i tyle samo trzeba było za niego zapłacić na początku lutego (nieznacznie wzrosła jego cena pod koniec stycznia). Od kilku tygodni nie zmieniły się też ceny najpopularniejszych jednostek AMD Athlona 64 (3000+) i Pentium 4 (2,8 GHz).