Według IDC w 2001 roku w Polsce sprzedano prawie 90 tys. skanerów. W roku 2000 ich sprzedaż przekraczała 100 tys. Oznacza to ponad 10-procentowy spadek w ciągu 12 miesięcy. Według szacunków producentów 90 procent sprzedanych skanerów to urządzenia z 'najniższej półki’. Polskie społeczeństwo wciąż jest dość ubogie. Skanery w większości przypadków trafiają do użytkowników indywidualnych, a parametry nawet najtańszych urządzeń najczęściej przewyższają potrzeby takich klientów.

Pewną szansą jeśli nie na zwiększenie, to na utrzymanie sprzedaży na dotychczasowym poziomie są klienci, którzy kiedyś kupili tani skaner, poznali jego możliwości i własne potrzeby, a teraz decydują się na lepszy, markowy produkt. Tu mają pole do popisu producenci, których udział w polskim rynku skanerów jest niewielki – Canon i Epson. HP, które do tej pory było na trzecim miejscu za Plustekiem i Mustekiem, wyszło na prowadzenie i zdobyło 26-procentowy udział. Te trzy firmy na świecie kontrolują dwie trzecie rynku. w Polsce znalazły się w komfortowej sytuacji po wycofaniu się Agfy z segmentu skanerów przeznaczonych do użytku w domu i w małych biurach. W ostatnich dniach z rynku skanerów SOHO wycofało się też LG.

Skanery w kanale

Firmy zajmujące się dystrybucją skanerów tworzą dwie grupy – dystrybutorów i subdystrybutorów. Pierwsi starają się podpisywać wyłącznie umowy dystrybucyjne bezpośrednio z producentami. Druga grupa tak ustala swoją ofertę, aby sprzedawać te produkty, które w danej chwili są popularne wśród nabywców. Przedsiębiorstwa z tej grupy w wielu przypadkach nie są związane żadnymi umowami dystrybucyjnymi.

W kanale dystrybucyjnym wyróżniającą pozycję zajmuje Multimedia Vision – przedstawiciel i wyłączny dystrybutor Plusteka w Polsce. Sukces, którym jest już kilkuletnia obecność w czołówce polskiego rynku skanerów, jest skutkiem różnorodności odbiorców. Sprzedaje skanery przede wszystkim subdystrybutorom, hipermarketom, ale także bezpośrednio resellerom i użytkownikom końcowym.

Według producentów w sprzedaży skanerów przeszkadza niski poziom wiedzy, przede wszystkim resellerów, na temat tych urządzeń. Elementarne błędy to: zwracanie uwagi np. na rozdzielczość interpolowaną zamiast na rozdzielczość optyczną, nierozróżnianie sensorów CCD i CIS oraz nieznajomość niektórych parametrów skanera, jak np. gęstość optyczna czy poziom szumów własnych. Między innymi dlatego w Polsce królują wciąż skanery tanie.

Co zaproponować?

Większość skanerów ma podobne parametry. Z tego powodu użytkownicy końcowi najczęściej skupiają się na oprogramowaniu, którego, na szczęście, ani producenci, ani dystrybutorzy nie szczędzą. Do każdego skanera dołączony jest przynajmniej jeden program do obróbki grafiki oraz optycznego rozpoznawania tekstu (OCR). Z reguły są to starsze wersje popularnych na rynku pakietów. Oprócz właściwości użytkowych tego oprogramowania, dla klienta ważne jest to, że w większości przypadków może on do programu dokupić upgrade, taki sam jak do oprogramowania 'pudełkowego’. Często transakcja ta może być korzystniejsza finansowo niż kupno pakietu z oprogramowaniem.

Coraz więcej urządzeń ma wbudowane moduły do skanowania negatywów i slajdów. Popularność takich skanerów wzrasta głównie dzięki temu, że dodanie modułu podwyższa cenę skanera tylko o 20 – 30 proc. Co prawda jakość skanowanych przez moduł obrazów odbiega znacznie od efektów pracy profesjonalnych skanerów do materiałów transparentnych, ale biorąc pod uwagę cenę i średnie wymagania statystycznego użytkownika skanera, ich zakup jest opłacalny.

Skanery z automatycznym podajnikiem dokumentów (ADF) kupowane są dość rzadko. Zresztą oferuje je niewielu producentów (największą ofertę ma Microtek i HP, pozostali producenci po jednym modelu albo wcale). Należy podkreślić, że tradycyjne skanery z podajnikiem ADF są o wiele tańsze od przemysłowych o wydajności od kilkunastu do kilkudziesięciu stron na minutę.

Dla sprzedawców skanerów najlepszą grupą odbiorców są ich profesjonalni użytkownicy, czyli najczęściej graficy. Doskonale orientują się oni w parametrach określających towar, który chcą kupić. Ponieważ skanera używają z reguły do pracy zawodowej, są w stanie zapłacić za niego wysoką cenę. Ze względu na dość mały popyt, marże w segmencie zaawansowanych skanerów są wysokie, bo sięgają nawet 20 proc.