Pandemia wstrząśnie polskim rynkiem IT

W 2020 r. kryzys związany z COVID-19 spowoduje 8-procentową zapaść na rynku IT w Polsce – prognozuje PMR. To skutek wstrzymania i przesunięcia projektów, upadłości firm oraz mniejszej liczby nowych podmiotów na rynku. Pandemia zachwieje zwłaszcza przychodami dostawców usług, głównie integracyjnych. Na lekkim plusie powinny natomiast utrzymać się przychody z outsourcingu IT. Na rynku oprogramowania analitycy spodziewają się przede wszystkim zastoju w dużych, nowych projektach. Ich zdaniem spadek do pewnego stopnia zostanie zamortyzowany przez rosnące znaczenie chmury. W 2020 r. PMR prognozuje również spadki w większości segmentów na rynku sprzętu. Po skoku popytu na komputery i drukarki przewiduje się, że ostatecznie ich sprzedaż znajdzie się na minusie. Dotyczy to również serwerów i macierzy. Koronawirus uderzył w rynek IT (warty 46 mld zł w 2019 r.), po tym, jak ten w latach 2017 – 2019 odrabiał straty powstałe w 2016 r. z uwagi na zastój w sektorze publicznym. Zdaniem analityków kolejne lata przyniosą odbicie. Cyfrowa transformacja, wzrost znaczenia kanału online, chmura i nacisk na zdalny, bezpieczny dostęp do zasobów wymuszą inwestycje firm. Średnia roczna stopa wzrostu rynku IT w latach 2020 – 2025 ma, według prognoz PMR, sięgnąć poziomu 2 proc. Nadal kluczowe znaczenie dla kondycji rynku IT ma sytuacja makroekonomiczna w Polsce, dlatego rosnące PKB pozytywnie wpłynie na wartości wydatków. Kołem napędowym będzie cyfrowa transformacja i Przemysł 4.0.

Źródło: PMR, 2020 r.

Największe bujanie na rynku od lat

Światowe wydatki na IT w 2021 r. wzrosną o 4 proc., do 3,8 bln dol. – prognozuje Gartner. I choć na papierze wygląda to nieźle, i tak nie zrekompensuje dołka z 2020 r., który ma wynieść -5,4 proc. Analitycy uważają się, że w tym roku inwestycje zmniejszą się we wszystkich segmentach, ale z kolei w 2021 r. we wszystkich wzrosną. Najmocniej odbije oprogramowanie dla przedsiębiorstw (7,2 proc.), ze względu na przyspieszenie cyfryzacji przez firmy w celu wsparcia pracy zdalnej, rozwoju usług wirtualnych, takich jak e-learning i telemedycyna, a także zwiększenia automatyzacji. W obliczu niepewności co do przychodów, dyrektorzy IT priorytetowo traktują projekty, w których czas uzyskania oczekiwanych wartości jest najkrótszy. Wycofują natomiast środki z obszarów, które uznawane są za mniej istotne, chociażby wymiana telefonów czy drukarek. Gartner przypuszcza, że transformacja cyfrowa w firmach nie będzie oceniana tak samo jak przed pandemią, a więc pod kątem zwrotu z inwestycji, ponieważ stanie się bardziej warunkiem przetrwania biz-nesu, niż jego wzrostu.

Źródło: Gartner

Notebooki: szał zakupów nie kończy się

Renesans notebooków na polskim rynku trwa w najlepsze. W trzecim kwartale 2020 r. dystrybutorzy sprzedali niemal 50 proc. urządzeń więcej, niż rok wcześniej – wynika z danych Contextu. Poprawa w Polsce była większa niż na zachodzie Europy, gdzie wyniosła średnio 40 proc. Za rekordowymi zakupami nadal stoi potrzeba zapewnienia sprzętu do pracy i nauki zdalnej oraz do rozrywki – twierdzą analitycy. Wciąż zatem filarem wzrostu pozostaje konsumencki kanał sprzedaży. Według danych z europejskiej dystrybucji, retailerzy oraz etailerzy w III kw. br. kupili o 47 proc. więcej notebooków niż przed rokiem. Jednak bilans segmentu komercyjnego (resellerzy oraz etailerzy nastawieni na klientów biznesowych) też wygląda całkiem nieźle – 35 proc. na plusie. Wskazuje to na zakupy sprzętu przez przedsiębiorstwa, ale też w sektorze edukacji. W ocenie Contextu szał zakupów nie kończy się – popyt na notebooki powinien pozostać silny do końca 2020 r. Na wyniki w poszczególnych segmentach może natomiast wpłynąć niska dostępność produktów.

Źródło: Context, na podstawie danych od dystrybutorów

Trzy czwarte polskich firm obeszło się bez chmury publicznej

W 2020 r. z płatnych usług chmury publicznej korzystało 24,4 proc. polskich przedsiębiorstw – wynika z danych GUS. Zatem trzy czwarte firm, mimo trwającej już od lat zmasowanej akcji marketingowej dostawców, nie zdecydowało się na sięgnięcie po ich usługi. Wprawdzie zwraca uwagę szybkie tempo wzrostu (w 2019 r. z chmury publicznej korzystało 17,5 proc. firm, a w 2018 r. – 11,5 proc.), jednak nadal najpopularniejszą usługą chmurową w polskim biznesie pozostaje… poczta elektroniczna. Jedynie 12,5 proc. zdecydowało się na umieszczanie firmowych plików na serwerach dostawców usług, a korzystanie z mocy obliczeniowej nadal jest marginalne. W tym roku widać natomiast spory wzrost zainteresowania oprogramowaniem biurowym w modelu SaaS.

Źródło: GUS, raport „Społeczeństwo informacyjne w Polsce w 2020 r.”

Groźna luka kadrowa

Aż 68 proc. amerykańskich i kanadyjskich firm zgłasza problemy z rekrutacją, zatrudnianiem i utrzymaniem wykwalifikowanych pracowników zajmujących się cyberbezpieczeństwem – wynika z badania Fortinetu. Generuje to ryzyko nie tylko teoretyczne – 73 proc. respondentów doświadczyło w ciągu ostatniego roku co najmniej jednego przypadku naruszenia bezpieczeństwa, które jest związane z brakiem umiejętności w tej dziedzinie. Jaką lukę kadrową najtrudniej wypełnić? Okazuje się, że firmy mają największy problemem ze znalezieniem specjalisty znającego się na bezpieczeństwie chmury (50 proc.). Następne w kolejności są osoby zarządzające IT security (43 proc.) i architekci rozwiązań bezpieczeństwa cyfrowego (37 proc.). Źródło: Fortinet