Będzie gorąco
CRN Polska rozmawia z Tomaszem Marzyńskim, kierownikiem otwartego w ubiegłym miesiącu oddziału Inter-Esu w Łodzi.
CRN Polska: Jaki jest sens zakładania biznesu w mieście, w którym subdystrybutorzy bankrutują albo mają kłopoty?
Tomasz Marzyński: Łódź jest od pewnego czasu zaniedbywana przez dystrybutorów. Większość uważa, że Warszawa jest na tyle blisko, iż nie ma sensu inwestować w tutejszy rynek. To błąd, bo Łódź ma spory potencjał.
CRN Polska: Bez przesady. To miasto o jednym z najwyższych wskaźników bezrobocia…
Tomasz Marzyński: Już niedługo. Philips przeniósł tutaj swoje europejskie centrum finansowo-księgowe, Plus GSM uruchomił call center, a Gillette niedługo rozpoczyna budowę fabryki. W niedalekim Bełchatowie ma powstać druga elektrownia. Będzie dobrze.
CRN Polska: Dlaczego zatem zniknął Sirius, ACT, a obroty Rubikonu spadają?
Tomasz Marzyński: Proszę o to zapytać ich samych…
CRN Polska: We wrześniu w Łodzi podjął działalność lokalny oddział Asbisu. tego samego dnia zaczęło działać biuro Pronox Technology. Mówi się, że również Bestcom zamierza utrzymywać tu oddział z magazynem. Będzie gorąco?
Tomasz Marzyński: Tak, wiem, że w tym roku kilku dystrybutorów planuje otwarcie łódzkich przedstawicielstw. No cóż, nie ukrywam, że walka będzie ostra.
CRN Polska: Rok temu rozmawialiśmy z Markiem Waszkiewiczem z tutejszego Agamaksa (CRN nr 7/2003, „Szukamy zysku w komórkach”). Powiedział, że marże związane ze sprzedażą komputerów są tak niskie, iż postanowił otworzyć salon GSM.
Tomasz Marzyński: Znam łódzką firmę, która sprzedaje bardzo wiele komputerów i nie schodzi z marżami poniżej 15 proc. Są też lokalni subdystrybutorzy, na przykład Lucky-Star, którzy od lat sobie radzą. Naprawdę nie jest aż tak źle.
CRN Polska: A propos Lucky-Stara. Marek Waszkiewicz powiedział, że nie kupuje w tej hurtowni, bo sprzedaje ona klientom detalicznym. Jaka jest polityka Inter-Esu w tym względzie?
Tomasz Marzyński: Jednoznaczna, to znaczy prowadzimy hurt, a nie detal. Kiedyś jedna z hurtowni, w której pracowałem, straciła resellera, który zostawiał tam kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie. Powód? Raz sprzedała towar jego klientowi. Reseller obraził się i zmienił dostawcę. Nie chcę popełniać takich błędów, zresztą nawet gdybym chciał, nie mam kasy fiskalnej! Inter-Es działa na rynku od 1990 roku i wielu resellerów wie, że nie jest to firma 'krzak’. Sam, jeszcze jako diler, kupowałem od nich sprzęt. W czasach, kiedy Action czy ABC Data były małymi przedsiębiorstwami, wielu resellerów z Łodzi jeździło do Inter-Esu po zakupy.
CRN Polska: Tak czy inaczej Inter-Es otwiera salony sprzedaży detalicznej…
Tomasz Marzyński: Tak, ale nie w miastach, gdzie ma klientów. W Łodzi salonu Inter-Esu nie będzie.
CRN Polska: Ilu macie tu potencjalnych klientów?
Tomasz Marzyński: Myślę, że ok. dwustu w samej Łodzi. Do tego dochodzą firmy z Sieradza, Tomaszowa, Piotrkowa i innych okolicznych miast. Na początku będziemy się oczywiście opierać na sprzedaży resellerom, którzy dobrze mnie znają z poprzednich miejsc pracy.
CRN Polska: Jak wielu ma pan zaprzyjaźnionych dilerów? Ilu z nich udało się już namówić do współpracy?
Tomasz Marzyński: Około pięćdziesięciu. Dwudziestu zaczęło robić zakupy już w pierwszym tygodniu pracy oddziału.
CRN Polska: Jakie obroty chce pan uzyskać do końca roku?
Tomasz Marzyński: Myślę, że realna kwota to 3,5 – 4 miliony złotych. W kolejnych latach nie powinniśmy schodzić poniżej 15 mln zł.
CRN Polska: Ile osób pracuje w łódzkim oddziale?
Tomasz Marzyński: Poza mną jeszcze dwóch handlowców i serwisant, który jednocześnie zajmuje się przyjęciami i odbiorami z magazynu.
CRN Polska: Jak duży jest magazyn?
Tomasz Marzyński: Ma ponad sto metrów. Mamy tu wszystkiego po trochu. Codziennie przyjeżdża dostawa z naszej warszawskiej centrali.
CRN Polska: Wcześniej pracował pan w Rubikonie?
Tomasz Marzyński: Tak, całe cztery lata. Byłem tam handlowcem, a później także product managerem od płyt głównych Solteka i monitorów Miro.
CRN Polska: A jeszcze wcześniej? Czy od zawsze pracował pan w firmach dystrybucyjnych, czy też może próbował pan sił w biznesie na własną rękę?
Tomasz Marzyński: Byłem resellerem. Przez dwa lata prowadziłem sklep w Bełchatowie, ok. 50 kilometrów stąd. W końcu odechciało mi się dojeżdżać taki kawał drogi i otworzyłem w Łodzi salon firmowy Actionu.
CRN Polska: Z tego, co wiem, Action nigdy nie miał oddziału w tym mieście…
Tomasz Marzyński: Nie tego Actionu. To była inna firma o tej samej nazwie, co znany wszystkim dystrybutor.
CRN Polska: Dlaczego odszedł pan z Rubikonu?
Tomasz Marzyński: Dobrze życzę tej firmie, ale dużo lepsze perspektywy rozwoju widzę dla siebie w Inter-Esie.
Podobne artykuły
Mongo DB: zarządzanie bazą danych w chmurze
Tradycyjne podejście do przetwarzania danych w przypadku systemów zarządzania relacyjną bazą danych nie we wszystkich przypadkach jest najbardziej optymalne. Konieczność przechowywania coraz bardziej rozbudowanych i skomplikowanych danych, oraz próba ich opisania w postaci tabel i relacji może prowadzić do wolnych wielotabelowych zapytań i rozrośniętych indeksów. W niektórych przypadkach, zamiast korzystać z narzędzia uniwersalnego, warto sięgnąć po system specjalistyczny. Jednym z takich systemów oferowanych w CloudPortal jest nierelacyjny system zarządzania bazą danych MongoDB.
Mechanizmy wysokiej dostępności relacyjnych baz danych w CoudPortal.pl
Wszystkie aplikacje udostępnianie w CloudPortal ze względu na elastyczną architekturę platformy w dużym stopniu wykorzystują dodatkowe usługi. Rozproszone systemy plików, bazy SQL i NOSQL, usługi kolejkowania, pamięci podręczne sesji i wiele innych mają zagwarantować szeroką gamę możliwości dla tworzonych i udostępnianych przez platformę rozwiązań.
Aplikacje Ruby na platformie CloudPortal
CloudPortal jest elastyczną platformą PaaS, która umożliwia tworzenie i utrzymywanie w jednym środowisku aplikacji przygotowanych w najpopularniejszych językach programowania i korzystających z szerokiej gamy usług. Jednym ze wspieranych środowisk uruchomieniowych jest konfiguracja wspierająca aplikacje Ruby, Rack, Rails i Sinatra.