Globalny rynek wirtualizacji funkcji sieciowych osiągnie wartość 167 mld dol. do 2030 r., odnotowując średni roczny wzrost o blisko 27 proc. – prognozuje Grand View Research.

Tak wysoka dynamika jest przypisywana wdrożeniom zwirtualizowanego oprogramowania w korporacyjnych centrach danych. Zwłaszcza duże przedsiębiorstwa zyskują znaczny udział w rynku, ze wględu na rosnące zapotrzebowanie na niedrogi i lepszy software oraz sprzęt wymagany do wirtualizacji funkcji sieciowych.

Z drugiej strony analitycy spodziewają się, że problemy związane z bezpieczeństwem, jak niezgodność z przepisami, awaria ochrony przed odmową usługi i in. będą ograniczać wzrost wydatków na NFV.

Szacuje się, że segment urządzeń wirtualnych ma największy udział w rynku, ze względu na zwiększające się zapotrzebowanie na automatyzację oraz złożoność sieci.

Jeśli chodzi o komponenty rynku, to segment rozwiązań miał największy udział w przychodach – ponad 74 proc. 2021 r. Na drugim miejscu były usługi.

Natomiast jeśli chodzi o użytkowników, to dostawcy usług szybko wdrażają wirtualizacje funkcji sieciowych, z uwagi na takie korzyści, dostosowywanie sieci i centralizacja, która poprawia wydajność sieci.