W I kw. 2022 r. grupa Transition Technologies osiągnęła 170 mln zł przychodów, co oznacza wzrost o ok. 40 proc. r/r. EBITDA wyniosła 24,4 mln zł, a zysk brutto 22 mln zł. Plany na 2022 r. zakładają m.in. dalszy wzrost.

Był to najlepszy kwartał w historii firmy. Przez ostatnie trzy lata tempo wzrostu Transition Technologies wynosi ok. 30 proc.  rocznie.

Prezes Konrad Świrski twierdzi, że silny wzrost odnotowano właściwie we wszystkich segmentach działalności – od usług zarządzanych (outsourcing), poprzez integracyjne, po sprzedaż produktów własnych. Ponadto zwiększają się zamówienia z Europy Zachodniej i USA.

Rozmowy o przejęciach w Niemczech

Na rekordowe przychody TT wpływ miały spółki z grupy. Jedna z nich – Transition Technologies MS (TTMS) – zapowiadała wejście na warszawską giełdę. Jak zapewniono, TTMS jest przygotowane do debiutu, jednak IPO zostało zawieszone z uwagi na sytuację geopolityczną i inwazję rosyjską na Ukrainę,

Spółka prowadzi natomiast kolejne zaawansowane rozmowy w sprawie przejęć na rynku niemieckim. Ostatnio kupiła spółkę w Danii.

Turbulencje przyspieszają cyfryzację przemysłu

Z kolei Transition Technologies PSC, skoncentrowane na projektach dla Przemysłu 4.0, według zapewnień poprawia wyniki dzięki pozytywnym trendom w tym sektorze.

„Tendencja reindustrializacji i digitalizacji fabryk nie tylko się utrzymuje, ale nabiera zupełnie nowego wymiaru. Tu paradoksalnie turbulencje na rynkach politycznych tylko wzmacniają trend wzrostowy w naszej branży” – twierdzi prezes firmy Szymon Bartkowiak.

Odnotowano też silny popyt na usługi inżynierskie dla przemysłu i systemy informatyczne dla energetyki.

Zawieszenie projektów na Ukrainie

Jak podaje grupa, projekty na Ukrainie zawieszono w związku z wojną, choć niektórzy klienci poprosili o kontynuacje wdrożeń w ramach prac zdalnych. Transition Technologies liczy również na uczestnictwo w programie odbudowy gospodarki Ukrainy.

Koncentracja na zagranicy i segmentach o wysokich barierach wejścia

„Z biznesowego punktu widzenia obecna sytuacja geopolityczna nie wpłynie negatywnie na naszą działalność. Jest tak m.in. dlatego, że koncentrujemy się na międzynarodowym rynku i sektorach stosunkowo odpornych na wahania koniunktury, o wysokich barierach wejścia oraz potencjale wzrostowym” – mówi Konrad Świrski.