Portale pożyczkowe pośredniczą między osobami, które potrzebują pieniędzy a internautami gotowymi udzielić wsparcia. Według DGP miesięczne obroty w należącym do największych w tej branży serwisie Finansowo.pl sięgają 1,5 mln zł, czyli 50 proc. więcej niż przed rokiem, a poprzez serwis Kokos.pl w 2010 r. internauci uzyskali pożyczki o wartości 22 mln zł (wzrost ponad 80-procentowy). Rozkwit pożyczkowego biznesu przyciąga kolejnych inwestorów – ostatnio uruchomiono dwa kolejne portale – Sekrata.pl i Pożycz.pl, który uzyskał dofinansowanie z funduszy unijnych.

Zainteresowanie pozyskiwaniem środków poprzez portale internetowe jest coraz większe, bo pieniądze można dostać łatwiej niż w banku. Klienci są weryfikowani w biurach informacji gospodarczej, sprawdzane są numery kont i dane kontaktowe. Z kolei pożyczkodawców przyciąga wyższe oprocentowanie, niż na lokacie bankowej (jego wysokość jest kwestią umowy między stronami). Na portalu Finansowo.pl pożyczkobiorca zabiega pieniądze poprzez aukcje. Maksymalna wysokość pożyczki, o jaką może starać się nowy użytkownik wynosi 1 tys. zł. Przykładowa opłata dla portalu wynosi 25 zł netto za pożyczkę 1-2 tys. zł. Potrzebną kwotę można pożyczyć od kilku osób – maksymalnie 500 zł od jednej.

Według informacji portali problem nieterminowych spłat dotyczy kilku procent klientów. Utworzono wspólną bazę ryzykownych dłużników (CEDR), do której trafiają osoby mające problemy z regulacją należności.