Optimus kontynuuje przed sądem sprawy rozpoczęte w 2009 r., dotyczące byłych prezesów spółki – Michała Lorenca i Piotra Lewandowskiego oraz prezesa Zatry Michała Dębskiego. W lutym br. w sądzie okręgowym w Warszawie zostały złożone pisma z prośbą o wyznaczenie terminu rozpraw. 

Optimus domaga się 507 tys. zł odszkodowania od Michała Lorenca z powodu strat, jakie spółka poniosła w związku z emisją akcji serii D i zakupem akcji Zatry. Chodzi o zdarzenie z 2006 r., kiedy to kierujący wówczas Optimusem Michał Lorenc doprowadził do bezprawnego przejęcia kontrolnego pakietu akcji przez szefa Zatry Michała Dębskiego. Jak się potem okazało, rada nadzorcza została wprowadzona w błąd. Za naruszenie obowiązków informacyjnych Komisja Papierów Wartościowych i Giełd nałożyła na spółkę 500 tys. zł kary. Winą za przekręt obarczali się wzajemnie Michał Lorenc i Piotr Lewandowski, którego Michał Dębski po objęciu udziałów w Optimusie osadził na stanowisku prezesa. Lorenc i Lewandowski zostali później zatrzymani przez CBŚ.

Przeciwko Michałowi Lorencowi, Piotrowi Lewandowskiemu i Michałowi Dębskiemu toczy się ponadto sprawa karna za przestępstwa nadużycia zaufania i wyrządzenie szkody majątkowej w wielkich rozmiarach (art. 296 § 1 i 3 k.k.). Z jednego paragrafu oskarżonym grozi do 5 lat, z drugiego – do 10 lat odsiadki. Nadal nie rozpoczęto jednak przewodu sądowego. Według spółki w przypadku skazania byłych prezesów sąd może orzec obowiązek naprawienia szkody w kwocie co najmniej 105 tys. zł.