Minister Cyfryzacji złożył do Prokuratury Okręgowej w Warszawie zawiadomienie z związku z możliwością popełnienia przestępstwa przy przetargu na zakup sprzętu w ramach programu „Laptop dla ucznia”. Nie zdradza szczegółów. Jak informuje resort, materiały, które stały się podstawą do złożenia zawiadomienia, stanowią informację niejawną.

W ramach megaprzetargu, rozstrzygniętego w czerwcu 2023 r., ze środków publicznych zakupiono dla czwartoklasistów 394 tys. laptopów kosztem 1,15 mld zł.

Na początku lutego br. wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski skrytykował sposób realizacji programu i sugerował nieprawidłowości. „Bałagan i wielkie nieporozumienie, jeśli chodzi o rozliczenie programu z 2023 roku” – mówił w TVN24.

Twierdził, że na zakupy laptopów dla czwartoklasistów w 2023 r. nie było pieniędzy i wydawano je na kredyt.

„Pieniędzy nie było, wydawano je na kredyt, nie wiadomo, co się z nimi stało, jak je wykorzystano, nie wiemy, jakie laptopy kupowano, nie wiadomo, jaka była ich redystrybucja na sam koniec” – twierdził w TVN24.

W minionym tygodniu ministerstwo zapowiedziało, że w tym roku nie będzie programu „Laptop dla ucznia”, tłumacząc, że poprzedni rząd nie zabezpieczył w budżecie środków na zakupy (potrzebnych jest 1,3 mld zł). Program w zmodyfikowanej formie i pod nową nazwą – „Cyfrowy uczeń” ma powrócić w 2025 r. – jak obiecuje resort.