Micron Technology zamierza zlikwidować 10 proc. miejsc pracy. Obecnie zatrudnia 48 tys. osób, więc z pracą może pożegnać się blisko 5 tys. Zwolnienia to część programu oszczędności, który obejmuje ograniczenie wynagrodzeń menedżerów. Nie będzie też wypłat bonusów.

Amerykański producent pamięci ogłosił cięcia po kiepskich wynikach I kw. finansowego 2023, który pokazał spadek przychodów aż o 47 proc. r/r oraz o 35 proc. kw/kw, do 4,1 mld dol. Co gorsza koncern odnotował stratę 195 mln dol. wobec 2,3 mld dol. zysku przed rokiem.

Również prognoza na najbliższy czas nie wygląda najlepiej. Micron spodziewa się w aktualnym II kw. jeszcze niższej sprzedaży (3,8 mld dol.) i znów straty. Liczy jednak na odbicie w drugim półroczu roku obrotowego.

Micron należy do wielkiej trójki producentów DRAM i jest ofiarą załamania sprzedaży na tym rynku. W III kw. 2022 r. według TrendForce przychody ze sprzedaży DRAM spadły o 29 proc. kw/kw, czyli w porównaniu z II kw. 2022 r. To największy dołek od 14 lat. Micron w III kw. br. miał 26,4 proc. udziału w światowym rynku.

Micron zapowiedział zmniejszenie produkcji DRAM i NAND o 20 proc., jednak ostatnio nie był w stanie jej redukować tak szybko, jak zsuwał się rynek, więc z powodu nadpodaży zapasy producenta urosły do poziomu 8,4 mld dol., czyli dwukrotności kwartalnej sprzedaży. I to w sytuacji gdy „days of inventory” to już 219 dni i mają się wydłużyć w II kw. finansowym, a dopiero potem firma liczy na zmniejszanie zapasów.