Czy można wspólnikowi ukraść spółkę? Logotec Engineering Group twierdzi, że jest to możliwe i złożył na początku sierpnia zawiadomienie do prokuratury przeciwko Wiesławowi W., prezesowi Liberty Poland o działaniu na szkodę spółki L2Mobile.com – założonej w 2000 r. przez Logotec i Liberty. Według Logotecu, Wiesław W. wraz z Maciejem H. – byłym prezesem L2Mobile.com – założyli w 2002 r. spółkę o nazwie L2Mobile. Spółka zmieniła w styczniu br. nazwę na EL2, a jej przedmiot działalności jest identyczny z L2Mobile.com – zajmuje się obsługą serwisów SMS-owych.

Wiesław W. pełni w EL2 funkcję przewodniczącego rady nadzorczej, a Maciej H. jest prezesem zarządu. Logotec jako udziałowiec L2Mobile.com nie został poinformowany o żadnym z tych faktów. Na przełomie marca i kwietnia 2003 r. Maciej H. poinformował Logotec, że L2.Mobile.com rozwiązał umowy z kluczowymi klientami, a najważniejsi pracownicy zrezygnowali z pracy – część z nich, według Logotecu, pracuje w EL2. W maju wniosek o likwidację L2.Mobile.com złożył Telera Holding BV, właściciel Liberty.

Jerzy Dryndos, prezes zarządu Logotec Engineering, tak skomentował tę sytuację:


'Patrząc na sposób działania znaczącego podmiotu, jakim jest Liberty oraz pozostałych osób, odnosi się wrażenie, że pod względem standardów
etycznych w biznesie bliżej nam do Dzikiego Zachodu niż do Europy. W wyniku nieuczciwych działań prezesa Liberty Poland S.A. oraz pozostałych
osób firma L2.Mobile.com S.A. poniosła niepowetowane straty. Po cichu założono nową spółke, która po cichu przejęła pracowników i kontrakty
przynoszące w skali roku ok. 10 mln zł. Doprowadziło to do unieruchomienia 'starej’ spółki. To wszystko zrobił w tajemnicy właściciel połowy
przedsiębiorstwa, wespół z prezesem zarządu oraz niektórymi członkami rady nadzorczej. Dobór odpowiedniego określenia na tego typu 'działania
biznesowe’ pozostawiam na razie innym.’