Jest gorzej z cyberbezpieczeństwem w polskich firmach
Tylko 24 proc. polskich firm ma prawidłowo zabezpieczone sieci. Mniej niż połowa korzysta z pomocy specjalistów od bezpieczeństwa cyfrowego.
Przygotowanie do ochrony i świadomość zagrożeń rodzimych przedsiębiorstw nadal pozostawia wiele do życzenia.
Mimo wzrostu zagrożeń w czasie pandemii polskie firmy nadal dość niefrasobliwie podchodzą do bezpieczeństwa cyfrowego – wynika z badania Vecto. W wielu przedsiębiorstwach wciąż pokutuje przeświadczenie, że nie są one interesującym celem ataków. Jednak już prawie 65 proc. podmiotów nie ominęły incydenty zagrażające bezpieczeństwu danych i systemów IT.
Wybrane dane z raportu
• 64,17 proc. firm potwierdza cyberincydenty – to wzrost o 19 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem.
• W 92 proc. przedsiębiorstw pracownicy używają służbowego sprzętu do celów prywatnych.
• Mniej niż co druga firma korzysta ze wsparcia specjalistów w zakresie cyberbezpieczeństwa.
• Tylko 23,75 proc. ankietowanych potwierdza, że firmowa sieć jest prawidłowo zabezpieczona.
• Za najbardziej zagrożone cyberatakami uznano sektor bankowy, medyczny, firmy farmaceutyczne.
Więcej incydentów, mniej dobrych zabezpieczeń
Drastycznie w porównaniu z ubiegłymi latami zwiększyły się odsetek firm, które stały się celem cyberataku lub odnotowały incydenty bezpieczeństwa. Otóż 64,2 proc. potwierdziło zdarzenia, które stanowiły zagrożenie lub doprowadziły do utraty lub zaszyfrowania danych firmowych. To o 19 proc. więcej niż w 2019 r.
Duży wzrost liczby problemów obniżył pewność siebie przedsiębiorstw co do jakości stosowanej ochrony. O ile rok wcześniej 44 proc. utrzymywało, że sieć w ich firmie jest dobrze zabezpieczona, to w raporcie za 2020 r. już jedynie niecałe 24 proc. jest tego zdania.
Brak specjalistów IT, 22 proc. firm stawia na outsourcing
Pogorszyła się dostępność specjalistów od bezpieczeństwa cyfrowego. W 2019 r. z ich usług nie korzystało 46 proc. firm, w 2020 r. już 52 proc.
Wśród 48 proc. tych, co korzystają z kompetencji fachowców, większość (26 proc.) opiera się na wewnętrznych kadrach IT. Jedynie 22 proc. ankietowanych firm, z zleca obsługę obszaru ochrony systemów i danych IT na zewnątrz.
Zagrożeniem hakerzy i pracownicy
Za cyberincydenty zdaniem pytanych odpowiadają przede wszystkim hakerzy (62 proc.). Ale na drugim miejscu wymieniano pracowników (24,6 proc.). Natomiast 11,25 proc. wskazało nieuczciwą konkurencję.
Praca zdalna lepiej chroniona w co 10 firmie
Skalę potencjalnych niebezpieczeństw związanych z pracą zdalną pokazują kolejne dane. Niemal 92 proc. ankietowanych stwierdziło, że dostęp do firmowej infrastruktury IT, w tym komputerów, smartfonów, tabletów ma od 90 do 100 proc. wszystkich pracowników.
Choć zdecydowana większość zatrudnionych pracuje zdalnie, to w aż 88 proc. badanych firm nie wprowadzono żadnych dodatkowych zabezpieczeń dla pracowników działających w home office.
Dane pochodzą z raportu „Cyberbezpieczeństwo w polskich firmach 2021”.
Podobne aktualności
63 proc. organizacji wdrożyło zero-trust
Strategia zerowego zaufania zwykle ogranicza mniej niż połowę cyberryzyka przedsiębiorstwa
Ochrona infrastruktury IT w polskich bankach dużym wyzwaniem
96 proc. ankietowanych z branży bankowej uważa, że trzeba znacznie wzmocnić cyberbezpieczeństwo w sektorze.