Według PCDOC najczęściej kłopoty ze sprzętem zgłaszają kobiety w wieku 20-50 lat i mężczyźni od 30 do 50 lat. Znaczna większość interwencji (85 proc.) wymaga osobistego pojawienia się u klienta, jednak w ostatnim okresie odnotowano wzrost zainteresowania opcją rozwiązania problemu zdalnie. Jeżeli te tendencje się utrzymają, proporcje zgłoszeń związanych z dojazdem do klienta i pozostałych mogą się zrównoważyć – stwierdza PCDOC.

Z danych zgromadzonych przez PCDOC wynika, że najczęstszym kłopotem z komputerem jest jego zbyt wolna praca (24 proc. przypadków). Na kolejnych pozycjach znajdują się objawy zawirusowania systemu (17 proc.) oraz brak możliwości uruchomienia komputera lub problem z jego normalnym funkcjonowaniem (14 proc.). 

Wśród zgłaszanych usterek sprzętu numerem 1 są kłopoty z zasilaczem (23 proc.), a następnie z dyskiem twardym (18 proc.) oraz przegrzewanie się podzespołów (17 proc.). Nierzadko zdarza się uszkodzenie matrycy (12 proc.).

Mimo wielu zgłoszeń dotyczących problemów sprzętowych, klienci najczęściej wybierają usługi związane z oprogramowaniem – 25 proc. chce przyspieszenia Windowsa, tyle samo – usunięcia wirusów. Użytkownicy często zamawiają reinstalację lub naprawę systemu Windows (21 proc. interwencji). Według PCDOC mniejsze kłopoty sprawiają komputery firmowe.

– Zaobserwowaliśmy, że w firmach jest znacznie mniej problemów z systemami operacyjnymi, ponieważ znakomita większość posiada legalne wersje, przez co komputery są mniej narażone np. na wirusy – mówi Szymon Retecki, szef PCDOC.