Przychody Intela ze sprzedaży wyniosły 13,5 mld dol., tyle co w II kw br., a zysk netto – 3 mld dol. (wzrost o 5 proc. kwartał do kwartału). Podobny jak w poprzednim kwartale był zysk operacyjny – 3,8 mld dol., a także marża brutto – 63,4 proc. Mniejszy niż przed rokiem jest popyt na procesory i platformy komputerowe – sprzedaż grupy PC Client spadła o 8 proc. Skurczyły się również przychody działu Data Center (o 6 proc.) i Intel Architecture (o 14 proc.).

W IV kwartale br. koncern nie spodziewa się poprawy – marża ma spaść do 57 – 58 proc., a przychody mogą być nawet niższe niż w III kwartale (według prognozy wyniosą od 13,1 do 14,1 mld dol.).

– Wyniki trzeciego kwartału odzwierciedlają utrzymującą się trudną sytuację gospodarczą –
komentuje Paul Otellini, prezes Intela. – Świat komputerów jest w fazie przełomowych innowacji i kreatywnych pomysłów. Wchodząc w czwarty kwartał, jesteśmy zadowoleni z postępów w segmencie ultrabooków i telefonów. 

Szef firmy przypomniał także, że na rynku pojawią się nowe tablety z układami Intela.

– Prognoza Intela potwierdza obawy, że spowolnienie na rynku komputerów będzie trwało – stwierdził analityk giełdowy Bill Kreher – Marża jest dużo niższa od naszych oczekiwań.