Policja weszła do centrum handlowego w podwarszawskiej Wólce Kosowskiej. Dostała wcześniej „cynk”, iż jeden ze sprzedawców może oferować podróbki elektroniki.

Zatrzymano 57-letniego obywatela Chin, który na bazarze ze sprzedażą hurtową oferował m.in. słuchawki, smartwatche, kontrolery i konsole do gier, przejściówki do telefonów, karty pamięci. Produkty miały znaki towarowe znanych firm.

Funkcjonariusze zabezpieczyli u handlarza ponad 3,3 tys. sztuk towaru z logo znanych marek. Według policji wygląd produktów wzbudził zastrzeżenia. Biegły wyda opinię o jakości towarów. Wstępnie oszacowano wartość strat na ponad 1,1 mln zł.

Zatrzymany usłyszał już zarzuty wprowadzenia do obrotu artykułów z podrobionymi znakami towarowymi. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Na poczet przyszłych kar zabezpieczono 12 tys. zł i 300 euro.

Kolejne zatrzymania ws. nielegalnego handlu

W innej akcji funkcjonariusze CBŚP i KAS zatrzymali kolejne 4 osoby podejrzane o udział w zorganizowanej grupie przestępczej i pranie pieniędzy. W śledztwie występuje łącznie 30 podejrzanych o transfer środków pochodzących z oszustw podatkowych na rachunki azjatyckich przedsiębiorstw. Poprzez sieć spółek i słupów mogli wytransferować ponad 180 mln zł – ocenia Centralne Biuro Śledcze Policji.

Według ustaleń CBŚP od 2017 r. członkowie grupy importowali towary z Dalekiego Wschodu i sprzedawali je głównie w Wólce Kosowskiej, nie płacąc należnych podatków. W wyniku działania grupy Skarb Państwa mógł ponieść straty rzędu blisko 19 mln zł. Sprzedawano na lewo różnego rodzaju sprzęt, w tym drobne AGD, tekstylia, zabawki i in.