Secureworks do końca października br. zredukuje personel o 15 procent. Wyjaśnia, że taki krok ma pomóc „zapewnić rentowny wzrost”.

To już druga runda cięć w amerykańskiej firmie. Poprzednio, w lutym br., ogłoszono pożegnanie z 9 proc. załogi. Nie podano liczby zwolnionych. Na początku lutego br. (tj. na koniec roku finansowego) zespoły Secureworks liczyły 2149 osób.

CEO Wendy Thomas informując o redukcjach podkreśla inwestycje w „strategiczne priorytety” i koncentrację firmy na obszarach wzrostu, zwłaszcza na platformie XDR. Generuje już ona 86 proc. rocznych, powtarzalnych przychodów firmy (ARR).

W minionym roku finansowym 2023, zakończonym na początku lutego br., przychody Secureworks skurczyły się do 463,5 mln dol. z 535,2 mln dol. w roku 2022. Jak tłumaczy firma, odzwierciedla to ciągłe ograniczanie oferty usług niestrategicznych, co zrekompensował trzycyfrowy wzrost przychodów – o 120 proc. – z XDR (do 188 mln dol.).

Firma w roku 2023 pogłębiła jednak prawie 3-krotnie stratę netto, do 114,5 mln dol. z 39,8 mln dol.

Co więcej, w aktualnym roku obrotowym 2024 spodziewa się kolejnego spadku przychodów, do 96 – 98 mln dol.

Secureworks ma 4 tys. klientów w ponad 50 krajach. Większościowym udziałowcem spółki jest Dell Technologies.

Secureworks w lipcu br. poinformował, iż w centrum danych we Frankfurcie udostępnił przestrzeń dla klientów, aby spełnić wymagania w zakresie suwerenności danych w UE.