Bez uwzględnienia zasad GAAP zysk na akcję wyniósł 5 centów. Analitycy spodziewali się straty w analogicznej wysokości. Firma wyszła na plus przy przychodach wyraźnie niższych niż przed rokiem (660 mln dol. wobec 786 mln dol.). Na koniec omawianego kwartału finansowego (zakończył się 28 lutego) Blackberry miał 2,88 mld dol. rezerw gotówkowych. Producent dostarczył w minionych 3 miesiącach 1,3 mln smartfonów, a sprzedano 1,6 mln, czyli zmniejszyły się zapasy w magazynach. Większość kupionych przez klientów urządzeń (90 proc.) to nowe modele z Blackberry 10. 

Tak dobre efekty finansowe według szefa firmy, Johna Chena, przyniosła restrukturyzacja firmy. CEO stwierdził, że jak dotąd zrealizowano połowę związanych z nią zamierzeń. Radykalnie zmniejszono koszty, a zasoby firmy zostały przesunięte tam, gdzie można wypracować większy zysk (usługi, oprogramowanie). Blackberry nie zamierza natomiast konkurować na rynku masowo kupowanych smartfonów. Będzie opracowywał wspólne rozwiązania z liderami – John Chen zapowiedział partnerstwo z Google, obejmujące platformę Android for Work oraz zacieśnienie kooperacji z Samsungiem w ramach rozwiązania zabezpieczającego Knox. Współpracując z Samsungiem Blackberry przygotowuje nową ofertę tabletów.