Według szefa Agito.pl, jeśli dojdzie do finalizacji transakcji z Allegro (konieczna jest zgoda UOKiK), serwis będzie szybko powiększał ofertę produktową o nowe kategorie i marki m.in. kosmetyków, produktów dziecięcych, wyposażenia domu i ogrodu, ubrań i dodatków, produktów motoryzacyjnych.  – Jeśli chodzi o komputery i elektronikę możliwości rozbudowy oferty są niewielkie, bo już teraz jest ona bardzo szeroka – mówi Tomasz Sypuła. Prezes unika odpowiedzi na pytanie, czy po ewentualnym przejęciu przez Allegro firma zaoferuje dostawcom nowe warunki współpracy, zasłaniając się tajemnicą handlową: – Nie jesteśmy otwartą platformą taką jak Allegro, gdzie każdy może prowadzić sprzedaż i publicznie znane są warunki, na jakich współpraca taka może być prowadzona. Nasza strategia jest zupełnie inna. To my indywidualnie wybieramy partnerów i ustalamy z nimi warunki – wyjaśnia szef Agito.pl.

Na razie nie wiadomo, czy po fuzji z Allegro ceny towarów na Agito będą niższe. Jak zapewnia prezes spółki, stawki już teraz są bardzo atrakcyjne i takie pozostaną. Serwis zamierza natomiast pozyskać nowych klientów skracając terminy dostawy. Duża część towarów będzie dostarczana w ciągu 24 godzin od złożenia zamówienia.