UE nałożyła na Intela 376,36 mln euro kary (ok. 400 mln dol.). Wraca sprawa sprzed dwóch dekad.

Otóż Komisja Europejska utrzymuje, że Intel płacił lub udzielał rabatów HP, Acerowi i Lenovo, by wstrzymali lub opóźnili wprowadzenie komputerów wyposażonych w układy AMD i ograniczyli kanały sprzedaży tych produktów. Taki proceder miał mieć miejsce w pierwszej dekadzie XXI wieku.

Według KE Intel, aby opóźnić wprowadzenie na rynek laptopów z procesorami AMD, dokonał płatności na rzecz Acera od września 2003 r. do stycznia 2004 r., oraz od czerwca 2006 r. do końca 2006 r. w przypadku notebooków Lenovo.

HP miało otrzymywać płatności od listopada 2002 r. do maja 2005 r. i opóźnić wprowadzenie na rynek europejski pierwszego komputera stacjonarnego dla firm z procesorem AMD o pół roku – wg KE. Producent wstrzymał również sprzedaż tych komputerów za pośrednictwem dystrybutorów, opierając się wyłącznie na bezpośrednich dostawach – twierdzi Bruksela.

Postępowanie w tej sprawie rozpoczęło się 14 lat temu. Wcześniej KE, w 2009 r., nałożyła karę 1,06 mld euro za wspomniany proceder, ale Intel odwołał się i ostatecznie wygrał sprawę w ub.r. (wyrokiem z 2022 r.). Według Sądu UE działania Intela nie naruszyły unijnych zasad konkurencji.

Karę nałożono po tym, jak Intel nie odwołał się od wyroku sądu z 2022 r., oceniającego te płatności jako nielegalne (mimo że nie było dowodów, iż zakłóciły konkurencję na wspólnym rynku). Koncern „jest rozczarowany karą w tej wysokości” i obecnie analizuje decyzję KE – poinformował rzecznik firmy.