Na światowy rynek trafi w 2022 r. 238 mln notebooków – prognozuje TrendForce. To o 3,3 proc. mniej niż w 2021 r. (240 mln).

Ludzie wyjdą z home office

Prognozę nieznacznie zrewidowano w dół, ponieważ przewiduje się stopniowe słabnięcie popytu związanego z pandemią (co uzasadniono coraz większą populacją zaszczepionych) i wychodzenie z gospodarki opartej na pracy w domu.

…i pójdą do biur (gdzie będzie potrzebny nowy sprzęt)

Jednak dzięki powrotowi do biur w Europie i USA następuje fala wymiany sprzętu na rynku biznesowym. Dostawy komercyjnych laptopów gwałtownie wzrosły. Dlatego dostawy laptopów w IV kw. 2021 r. osiągnęły najwyższy poziom w roku (64,6 mln szt.).

Chromebooki w odwrocie

Niemały wpływ na przewidywany niższy wynik w br. będzie miał kurczący się udział chromebooków w rynku komputerów przenośnych (z 15,2 proc. w 2021 r. do 12,3 proc. w 2022 r.). Tempo dostaw w minionych miesiącach znacznie spadło, a to wskazuje zdaniem analityków, że zmniejszył się popyt wynikający z pracy i nauki zdalnej. W przypadku chromebooków w II poł. 2021 r. spadek był blisko 50-procentowy.

Z pominięciem chromebooków rynek notebooków w 2022 r. utrzyma się na poziomie z 2021 r. Spadek będzie minimalny (z 208,8 mln szt. na 208,5 mln szt.).

Czas na zaległe zamówienia

Ze względu na niedobór układów scalonych, portfel zaległych zamówień obejmuje I kw. 2022 r. W porównaniu ze średnim kwartalnym spadkiem o 15 proc. spodziewany jest więc dołek mniejszy niż 10 proc. (w I kw. 2022 r. w odniesieniu do IV kw. 2021 r.).

Wyniki sprzedaży będą w rękach firm
Fala wymiany sprzętu przez biznes spowodowana powrotem do biur będzie główną zmienną, która wpłynie na popyt na notebooki w 2022 r. – twierdzi TrendForce.

Zaburzony łańcuch dostaw i duplikacja zamówień

W porównaniu z czasem sprzed pandemii czas transportu sprzętu z Chin wydłużył się 2 – 3 krotnie. Stąd wszystkie marki wysyłają notebooki z wyprzedzeniem. Odnotowano też większy udział frachtu lotniczego.

Jak twierdzi TrendForce, ponieważ czas wysyłki wciąż przekracza oczekiwania, łańcuch dostaw może zostać zalany zduplikowanymi zamówieniami od dalszych klientów, a skutkiem będą nadmierne zapasy i ryzyko anulowania kolejnych zamówień.

Popyt jest niewiadomą, ryzyko wzrostu zapasów
Rozpoczyna się okres większej produkcji i wysyłek przed chińskim nowym rokiem. W marcu spodziewany jest kolejny wzrost produkcji, który potrwa do końca I kw. 2022 r.
Jeśli w tym czasie nastąpi poważna zmiana popytu, może to prowadzić do gromadzenia zapasów w kanale dystrybucji, prowadząc do obniżenia zapotrzebowania na notebooki i powrotu do normalnego cyklu wymiany sprzętu – uważa TrendForce.

Dostawy notebooków i chromebooków w latach 2019 – 2021 oraz prognoza na 2022 r.