Mijają trzy lata od chwili, kiedy CRN Polska wprowadził na swe łamy ankietę dotyczącą konfiguracji typowego komputera. W tym roku wzięło w niej udział ponad 50 małych firm, które zatrudniają nie więcej niż 10 pracowników i składają do kilkudziesięciu komputerów miesięcznie.

Najnowsze badanie przyniosło dwie dość zaskakujące informacje. Pierwsza dotyczy marek stosowanych procesorów: 53 proc. ankietowanych firm częściej stosuje układy Intela, 47 proc. (prawie tyle samo) – częściej wybiera jednostki AMD. Druga nowość: dominujące dotychczas napędy CD-ROM są zdecydowanie wypierane przez nagrywarki i napędy DVD.

Zmiany w preferencjach klientów, dotyczących konfiguracji pecetów, następują zazwyczaj bardzo wolno. Nie mówimy oczywiście o zmianach wymuszanych przez producentów, którzy, wprowadzając procesory o większej częstotliwości czy dyski o większej pojemności, wycofują ze sprzedaży starsze modele. Chodzi o zmiany dotyczące preferowanych producentów procesorów, chipsetów kart graficznych czy rodzaju napędu optycznego. Procesory AMD, nagrywarka lub DVD potrzebowały 3 lat, by wyjść z cienia. Czy podobnie będzie z kartami graficznymi z chipsetami ATI? Od lat na rynku panują niepodzielnie urządzenia z chipsetem nVidii. Już prawie od dwóch lat można kupić karty z chipsetem ATI o porównywalnych do nVidii cenach i parametrach. Jednak stanowią one dalej marginalną część rynku. Jeśli 'zasada trzech lat’ okaże się prawdziwa również w przypadku kart graficznych, w przyszłym roku popularność kart ATI powinna być zdecydowanie większa.

Procesory – stan równowagi?

Do 1999 r., gdy pojawiły się jednostki AMD Duron, nie można było przewidzieć, jaki to będzie miało wpływ na podział rynku. Gdy w drugiej połowie ubiegłego roku zapanowało powszechne przekonanie, że jednostki AMD zdominowały rynek, z naszych badań wynikało, iż stanowią tylko trzecią część sprzedawanych układów. Po pierwszym kwartale bieżącego roku powszechne stało się twierdzenie, że Intel powoli odzyskuje utraconą część rynku. Wówczas jednak z naszego badania wynikało, że aż 70 proc. ankietowanych firm częściej stosuje układy AMD… Obecnie z naszego badania wynika, że rynek podzielony jest niemal równo między obu producentów. Warto zwrócić uwagę, że firmy zaczęły się specjalizować i w montowanych przez siebie komputerach stosują układy głównie jednego, wybranego producenta. Około 40 proc. resellerów stosuje niemal wyłącznie jednostki Intela, prawie tyle samo wybiera AMD. Z pozostałych 20 procent firm nieznaczna większość woli produkty Intela.

Skąd takie preferencje? Z naszej ankiety wynika, że najważniejszym argumentem za wyborem produktów Intela jest 'niezawodność, wydajność i stabilność pracy’, zwolennicy AMD podkreślają natomiast, że są to układy 'tańsze i wydajniejsze’.

Czy podział rynku po połowie oznacza, że został osiągnięty stan równowagi i tak będzie w następnych latach? Zależy to od zbyt wielu czynników, byśmy mogli formułować wiarygodne prognozy. Jedno nie ulega wątpliwości – dominacja Intela została przełamana, a istnienie drugiego liczącego się dostawcy gwarantuje coraz niższe ceny procesorów, co dla użytkowników jest najważniejsze, niezależnie od tego, czyj produkt wybiorą.

W trzecim kwartale w komputerach tanich stosowano najczęściej intelowski Celeron 1,7 GHz lub AMD Duron 1,2 GHz. W urządzeniach wydajniejszych montowano głównie Pentium 4 z zegarami od 1,6 do 1,8 GHz albo AMD Athlon 1600 XP lub 1800 XP.

Płyty główne ­ integracja wciąż w modzie

Stale rośnie procent płyt ze zintegrowanymi urządzeniami audio i wideo. W trzecim kwartale stanowiły one w ankietowanych firmach 84 proc. montowanych w komputerach płyt. To o 4 proc. więcej niż pół roku temu. Przyczyna popularności takiego rozwiązania pozostaje niezmienna: cena karty ze zintegrowaną kartą muzyczną jest niemal taka sama jak płyty 'gołej’, a jej możliwości są coraz większe. Trochę inaczej jest w przypadku kart graficznych, choć ich popularność również rośnie. Do tej pory zintegrowana karta graficzna na płycie oznaczała zwykle brak złącza AGP, czyli nie było możliwości podłączenia karty zewnętrznej. Dziś większość płyt ze zintegrowanym urządzeniem wideo ma jednocześnie port AGP i to jest główna przyczyna wzrostu ich popularności.

Zmienia się standard pamięci. Pół roku temu 71 proc. komputerów sprzedawanych przez ankietowane firmy miało 128 MB RAM. W omawianym dziś badaniu było to zaledwie 36 proc. Obecnie standardem staje się 256 MB pamięci (56 proc. komputerów). Jednocześnie coraz więcej sprzedaje się modułów pamięci DDRRAM. W badaniu, które przeprowadziliśmy wiosną br., ok. 30 proc. pamięci stanowiły takie 'kości’, obecnie ponad dwukrotnie więcej.

Grafika i muzyka ­ nic nowego

Jak już wspomnieliśmy, na rynku kart graficznych widać pewne zmiany, ale użytkownicy najczęściej wybierają wypróbowane karty z chipsetem nVidii GeForce2. Cieszą się one niezmiennym powodzeniem już prawie od 2 lat, co nie jest zjawiskiem typowym. Warto zauważyć, że karty te wygrywają nie tylko z konkurencyjnymi układami ATI, ale pokonały również GeForce3, które były obecne na rynku zaledwie przez rok (od połowy 2001 r. do połowy br.). Obecnie prawie 60 proc. montowanych w komputerach kart to wspomniane GeForce2. Zdaniem ankietowanych zostaną wyparte przez karty z chipsetem GeForce4, które dziś wybiera 37 proc. użytkowników. Wielu dilerów zwraca także uwagę, że klienci często pytają o karty z układami ATI, ale i tak kupują te z chipsetami nVidii…

Jeśli chodzi o karty muzyczne, resellerzy sprzedają prawie wyłącznie urządzenia Creative Labs z serii Sound Blaster 128, którym coraz częściej towarzyszą zestawy 2-głośnikowe z dodatkowym głośnikiem niskotonowym. Producent wprowadza na rynek nowe produkty (karta Audigy 2 czy nowe zestawy głośnikowe o bardzo wysokiej jakości reprodukowanego dźwięku), jednak ze względu na cenę trudno się spodziewać, że staną się one standardem.

Dyski twarde i napędy optyczne

Podobnie jak pół roku temu największym powodzeniem cieszą się dyski o pojemności 40 GB (znajdują się w 75 proc. zestawów, pół roku temu – w 69 proc.). Z rynku zniknęły już napędy 20 GB. Coraz więcej klientów wybiera pojemności dużo większe, takie jak 60 GB (obecnie 14 proc., pół roku temu – 6 proc.) czy 80 GB (11 proc. w stosunku do 4 proc.). Niezmiennie najlepiej sprzedają się dyski z interfejsem ATA/100. Według zapowiedzi producentów w sprzedaży powinnyjuż być pierwsze dyski z nowym interfejsem Serial ATA, jednak w połowie października żaden dystrybutor nie miał jeszcze ich w ofercie.

Dużą niespodzianką były wyniki ankiety dotyczące najczęściej stosowanych napędów optycznych. Od kilku lat dużo mówi się o tym, że tradycyjne napędy CD-ROM zostaną wyparte przez DVD. Niezależnie od tych opinii CD-ROM-y jeszcze niedawno sprzedawało się bardzo dobrze (wiosną br. aż 70 proc. badanych firm instalowało w komputerach te napędy). Eksperci zmienili zdanie – pół roku temu zaczęli tłumaczyć, że CD-ROM jest jednak najlepszym rozwiązaniem, gdyż napęd DVD jest bardziej zawodny, a ponadto czyta płyty CD wolniej.

Jednak znowu zdanie ekspertów nie potwierdza się w rzeczywistości. Dziś popularność CD-ROM-ów spadła niemal dwukrotnie – z 70 do 38 proc. Za to napędów DVD sprzedaje się teraz prawie dwukrotnie więcej niż pół roku temu (21 proc., wcześniej 12 proc.). To samo dotyczy nagrywarek CD-RW (31 proc., wcześniej 17 proc.). Najbardziej, bo ponad 3-krotnie, wzrosło zainteresowanie napędami typu combo. Prawdopodobnie oznacza to, że CD-ROM odejdzie jednak do lamusa, mimo że nie należy spodziewać się w najbliższej przyszłości znacznych redukcji cen nagrywarek czy DVD.

Monitory i drukarki

Wyniki najnowszego badania potwierdzają, że 17-calowe monitory stały się standardem. Wybiera je 81 proc. klientów ankietowanych firm. W większości z nich 'siedemnastki’ stanowią 90 i więcej procent sprzedaży. Tylko w kilku przedsiębiorstwach sprzedaje się dużo więcej monitorów 15-calowych. Umiarkowaną popularnością wciąż cieszą się wyświetlacze ciekłokrystaliczne, ale wielu ankietowanych zaznacza, że klienci coraz częściej o nie pytają.

W naszej ankiecie zapytaliśmy też o drukarki. Tu również wyniki były zaskakujące: prawie połowa (46 proc.) komputerów jest sprzedawana razem z drukarką atramentową. Wydaje się, że to bardzo dużo. Wprawdzie w poprzednim badaniu wynik był bardzo podobny, ale wtedy miało to swoje uzasadnienie. Zdaniem ekspertów właśnie w pierwszym kwartale drukarki sprzedaje się najlepiej.