Na swojej pierwszej konferencji prasowej Jason Chen zasugerował, że największym błędem Acera była zbytnia innowacyjność. Chodzi o to, że producent jego zdaniem zbyt wcześnie zainwestował w ekrany dotykowe i ultrabooki, nie zdając sobie sprawy, jak negatywny wpływ na rynek komputerów będą miały tablety.

– Chcieliśmy pobudzić popyt wykorzystując nowe technologie, przejęliśmy inicjatywę, ale odczuliśmy to boleśnie – stwierdził szef firmy – Mam nadzieję, że już nie powtórzymy tych samych błędów..

Według Gartnera sprzedaż komputerów Acera w 2013 r. skurczyła się na całym świecie o 28,1 proc. Producent na koniec grudnia miał 8,1 proc. udziału w rynku (4. miejsce, za Lenovo, HP i Dellem).

Jason Chen pokieruje restrukturyzacją koncernu, który ma zarabiać przede wszystkim na zintegrowanej ofercie sprzętu, oprogramowania i usług, oferowanych m.in. w chmurze. Firma chce także zwiększyć udziały w rosnącym rynku tabletów, co w ub.r. realizowała z powodzeniem – według danych przytaczanych przez Reutersa w III kw. 2013 r. Acer miał 2,5 proc. udziału w rynku tabletów wobec 1 proc. rok wcześniej.

Analitycy cytowani przez agencję wskazują m.in., że firmę na nowe tory trudno będzie przestawić już w tym roku. Stwierdzono również, że Acer powinien wycofać się z niskomarżowego segmentu tanich laptopów i zmienić pozycjonowanie marki, gdyż nadal jest kojarzony ze sprzętem z dolnej półki, co ma negatywny wpływ na biznes.

Jason Chen objął stanowisko szefa Acera 1 stycznia br. Wcześniej kierował sprzedażą i marketingiem w TSMC. Dotychczasowy dyrektor wykonawczy Acera, J.T. Wang, w listopadzie ub.r. złożył rezygnację po ogłoszeniu fatalnego bilansu za III kw. 2013 r. (spółka miała ok. 440 mln dol. straty netto).