Polska rajem dla dłużników
W Polsce dochodzenie należności umownych trwa 830 dni. To znacznie dłużej niż np. w Albanii i Kirgizji, nie mówiąc o krajach zachodnich. PKPP Lewiatan ma pomysły na uproszczenie procedur.
Według rankingu Doing Business 2011 Polska jest w światowym ogonie, jeśli chodzi o możliwości dochodzenia przez przedsiębiorców należności z kontraktów. Sprawy ciągną się średnio przez 830 dni (w tym 580 dni w sądach). Dla porównania na Litwie procedura trwa 275 dni, w Albanii – 390, w Kirgizji – 260, a w Niemczech – 394.
Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan przedstawiła propozycje, które powinny ograniczyć i uprościć postępowanie sądowe i egzekucyjne, a także zmniejszyć koszty.
Konfederacja apeluje m.in. o odstąpienie od wymogu dołączania w trakcie procesu i egzekucji pełnomocnictwa, jeśli pełnomocnik wykonuje zawód radcy prawnego, adwokata lub rzecznika patentowego. Takie rozwiązanie wydłuża czas rozpatrywania sprawy i zmusza sądy do zajmowania się zbędną dokumentacją. Lewiatan zwraca uwagę, że takiego obowiązku nie ma w e-sądzie, czyli elektronicznym postępowaniu upominawczym.
Żeby szybciej ustalić adres dłużnika (i nie było problemów z doręczeniem pozwu), sądy powinny korzystać z bazy PESEL tak jak obecnie komornicy. Zdaniem Lewiatana korespondencja do dłużnika (np. monity, informacja o rozliczeniach) powinna być wysyłana zwykłymi listami, a nie poleconymi, które często celowo nie są odbierane.
Lewiatan domaga się także likwidacji absurdów związanych z egzekucją należności. Np. obecnie nie można zająć na koncie bankowym dłużnika kwot mniejszych niż trzykrotność średniego wynagrodzenia. Zdaniem konfederacji to zbyt wysoki limit, dlatego skuteczność egzekucji długów z rachunków bankowych jest niewielka. Kwota wolna od zajęcia komorniczego powinna wynosić 80 proc. minimalnego wynagrodzenia.
Ponadto organizacja proponuje, by zmienić limit egzekucji długu z wynagrodzenia. Obecnie równowartość minimalnej płacy nie podlega zajęciu. Lewiatan chce, by na poczet długu można było potrącać do 20 proc. najniższego wynagrodzenia.
„Obecna regulacja stwarza pole do nadużyć i celowego działania na szkodę potencjalnych wierzycieli” – stwierdza PKPP Lewiatan.
Podobne aktualności
Nowa ustawa łagodna dla dłużników
Dłużnicy mają powód do zadowolenia. Przepisy przygotowywane przez Ministerstwo Gospodarki dają im pole do nadużyć – alarmują eksperci Konfederacji Lewiatan.
ZUS: osobiści doradcy dla zadłużonych przedsiębiorców
Od sierpnia 2016 roku w 43 oddziałach ZUS w całej Polsce będą działać specjalni doradcy, którzy mają pomóc wyjść na prostą zadłużonemu wobec Zakładu Ubezpieczeń Społecznych przedsiębiorcy. Obecnie trwa pilotaż w oddziałach w Warszawie, Łodzi, Bydgoszczy i Poznaniu, w którym bierze udział 40 takich doradców.
Prawie 30 mln zł długu InwazjiPC
Swoje roszczenia wobec upadłej spółki zgłaszają coraz to nowi wierzyciele.