Lobbyści Amazona zostali usunięci z Parlamentu Europejskiego. Odebrano im identyfikatory. Straciło je 14 pracowników koncernu, którzy posiadali długoterminowe przepustki – informuje Reuters.

Lobbystom pokazano drzwi na wniosek komisji ds. zatrudnienia. Z doniesień wynika, że przedstawiciele koncernu kilkukrotnie odmówili udziału w przesłuchaniach w sprawie problemów pracowniczych. Chodzi o warunki zatrudnienia w centrach logistycznych.

„To nieuzasadnione, aby członkowie parlamentu byli lobbowani przez Amazona, a jednocześnie pozbawieni prawa do reprezentowania interesów obywateli europejskich i dochodzenia w sprawie roszczeń, dotyczących łamania praw podstawowych zapisanych w traktatach UE i unijnym prawie pracy” – napisano we wniosku według Politico do przewodniczącej europarlamentu, Roberty Matsoli.

„Jesteśmy bardzo rozczarowani tą decyzją, ponieważ chcemy konstruktywnie współpracować z decydentami” – skomentował rzecznik Amazona. Zapewnia, że koncern kilkukrotnie zapraszał decydentów do odwiedzenia swoich obiektów. Tłumaczy, że w grudniu ub.r. odmówiono ich wpuszczenia do centrów logistycznych w Niemczech, z uwagi na szczytowy okres ich działania.

Szef komisji ds. zatrudnienia w Parlamencie Europejskim twierdzi natomiast, że jak Amazon wykaże chęć współpracy, to sprawa może zostać ponownie rozpatrzona.

W Niemczech związki zawodowe od dawna walczą o większe prawa pracownicze w centrach logistycznych. Organizacja związkowa ver.di od 10 lat domaga się, aby koncern uznał układy zbiorowe pracy. Regularnie organizuje strajki i protesty. Niedawno ver.di wezwał do strajku z okazji Black Friday w listopadzie ub.r. w 5 centrach logistycznych.