Nokia zamierza ograniczyć zatrudnienie o co najmniej 10 proc. W efekcie firmę opuści od 9 tys. do 14 tys. osób. Obecnie załoga liczy globalnie ok. 88 tys. pracowników. Do 2026 r. firma chce zaoszczędzić dzięki temu od 800 mln do 1,2 mld euro. Pozytywnych efektów spodziewa się już w IV kw. br.

Jak wyjaśnia koncern, redukcje są związane z wyzwaniami makroekonomicznymi, które nasiliły się w III kwartale br. i wpłynęły na jego biznes. Otóż tempo wzrostu inwestycji w 5G osłabło, co odczuła Nokia zwłaszcza na dużych rynkach, takich jak USA i Indie.

Redukcje ogłoszono po słabych wynikach III kw. 2023 r., które pokazały spadek zysku firmy o 69 proc. rok do roku, do 133 mln euro. Przychody zmniejszyły się o 20 proc., do niecałych 4 mld euro. W tym największy biznes Nokii, obejmujący sieci mobilne, skurczył się o 24 proc. pod względem obrotów (do 2,2 mld euro) oraz o 64 proc. jeśli chodzi o zysk.

Wcześniej największy europejski konkurent Nokii, Ericsson, zapowiedział zwolnienia z powodu słabnących inwestycji w infrastrukturę telekomunikacyjną. W tej firmie cięcia ogłoszone w lutym br. miały objąć ok. 8,5 tys. osób.