W dniu 31 marca br. mija termin głosowania nad propozycjami układowymi Komputronik SA i Komputronik Biznes.

Z danych na 30 marca wynika, że obie spółki mogą już mówić o zakończeniu procesu restrukturyzacyjnego (rozpoczął się w marcu 2020 r.). Zebrano już potrzebną liczbę głosów, by sąd mógł zatwierdzić układ.

Jak rozłożyły się głosy

Do 30 marca w sprawie propozycji układowych Komputronik SA zagłosowało 327 wierzycieli, z których 90,52 proc. opowiedziało się za przyjęciem zaproponowanego poziomu spłaty.

Suma wierzytelności odpowiadająca wszystkim oddanym głosom wyniosła 68,75 proc. całkowitej kwoty wierzytelności.

Z kolei w sprawie propozycji układowych Komputronik Biznes oddano 140 głosów, w tym 93,57 proc. „za”.

Suma wierzytelności odpowiadająca oddanym głosom wyniosła 96,63 proc. całkowitej sumy wierzytelności.

Do akceptacji układu każdej ze spółek niezbędne jest poparcie co najmniej połowy głosujących wierzycieli, reprezentujących co najmniej 2/3 wartości wierzytelności układowych.

Osiągnięcie odpowiedniego poziomu pozytywnych głosów z pewnością ułatwiły porozumienia ze wszystkimi bankami finansującymi (mBank, Millennium, Santander i Pekao SA), które w sumie reprezentują 48 proc. wierzytelności podlegających układowi – łącznie z tymi zabezpieczonymi. Komputronik rozmawiał też z innymi wierzycielami w sprawie przyjęcia propozycji układowych.

Koniec sanacji możliwy już w lipcu br.

Po zebraniu wszystkich głosów wynik będzie musiał jeszcze zatwierdzić sąd.

Komputronik liczy, że najprawdopodobniej stanie się to w ciągu najbliższych trzech miesięcy. Gdy dcyzja się uprawomocni, Komputronik SA i Komputronik Biznes oficjalnie zakończą proces sanacyjny i rozpoczną spłatę wierzytelności zgodnie z zaproponowanym harmonogramem. Wierzyciele zostali podzieleni na 10 grup, a spłaty należności mają potrwać do 2028 r.