Fujitsu i NEC przygotowują się do opracowania własnych układów scalonych (IC) dla przyszłych sieci 6G – donosi Digitimes. Przejście z 5G na 6G stanowi wręcz monumentalny krok w komunikacji bezprzewodowej i oczekuje się, że w nadchodzących latach zapotrzebowanie na najnowocześniejsze projektowanie i dystrybucję układów scalonych gwałtownie wzrośnie.

Decyzja Fujitsu i NEC o inwestycji w chipy własnej produkcji odzwierciedla strategiczne podejście do zabezpieczenia swojej pozycji w zmieniającym się krajobrazie telekomunikacyjnym. Opracowując własne układy scalone dostosowane specjalnie do infrastruktury 6G, firmy te starają się zyskać przewagę konkurencyjną pod względem wydajności, niezawodności i efektywności kosztowej.

Co więcej, inicjatywa ta wpisuje się w szerszą wizję Japonii dotyczącą autonomii technologicznej – podkreśla Digitimes. W epoce napięć geopolitycznych i niepewności handlowej kraje na całym świecie coraz częściej traktują krajowe innowacje i możliwości produkcyjne jako priorytet. Wspierając rodzimą wiedzę specjalistyczną w zakresie projektowania i produkcji układów scalonych, Japonia dąży do wzmocnienia swojej odporności gospodarczej, przyczyniając się jednocześnie do globalnego postępu technologicznego.

Jednakże, gdy Fujitsu i NEC podejmują to ambitne przedsięwzięcie, stoją przed nimi wyzwania. Rozwój zaawansowanych układów scalonych wymaga znacznych inwestycji w badania, rozwój i testowanie. Zapewnienie zgodności z międzynarodowymi standardami będzie miało kluczowe znaczenie dla powszechnego przyjęcia chipów wyprodukowanych w Japonii na różnych rynkach – zauważa Digitimes.

Przewiduje się, że do 2029 – 2030 r. technologia 6G będzie gotowa do komercyjnych wdrożeń.