PARP szykuje konkurs dla startupów z Polski Wschodniej. Nabór wniosków potrwa od 5 września do 31 października br. Budżet to 60 mln zł, a maksymalne dofinansowanie 600 tys. zł (wymagane jest minimum 15 proc. wkładu własnego).

Nabór jest skierowany do startupów (spółek kapitałowych), które ukończyły pomyślnie program inkubacji nowego pomysłu biznesowego w platformie startowej POPW (Program Polska Wschodnia) lub inny program inkubacji finansowany ze środków publicznych. Warunkiem jest także realizacja projektu w co najmniej jednym województwie Polski Wschodniej (lubelskie, podkarpackie, podlaskie, świętokrzyskie, warmińsko-mazurskie i mazowieckie z wyłączeniem regionu warszawskiego stołecznego).

Wymagane jest ukończenie inkubacji nie wcześniej niż 24 miesiące przed dniem ogłoszenia naboru i raport z inkubacji ważny na dzień złożenia wniosku o dofinansowanie.

Środki z grantów można przeznaczyć na wynagrodzenia personelu projektu, zakup usług, środków trwałych, surowców lub materiałów oraz wartości niematerialnych i prawnych.

Przedsięwzięcia o – jak to określa PARP – kluczowym potencjale, wymagające zaangażowania znacznych środków i dłuższego okresu realizacji, będą miały możliwość uzyskania wsparcia na dalszy rozwój nawet do 3 mln zł.

Nabór jest realizowany w ramach działania „Platformy startowe dla nowych pomysłów – komponent IIa – Wsparcie rozwoju działalności gospodarczej startupu”. Więcej informacji na stronie PARP.

Jeśli chodzi o finansowanie młodych firm przez prywatnych inwestorów, to w tym roku widać spory spadek. W II kw. 2023 r. przez polski rynek venture capital przepłynęło 429 mln zł (więc budżet konkursu PARP to niecałe 15 proc. tej kwoty). To łączna wartość kapitału, który polskie i zagraniczne fundusze zainwestowały w 116 rodzimych, innowacyjnych spółek – według raportu PFR Ventures i Inovo VC. Patrząc na dane w ujęciu półrocznym, nastąpił spadek o 70 proc. względem pierwszych sześciu miesięcy, w roku poprzedzającym i w 2021 roku. Równocześnie jednak liczba transakcji cały czas wzrasta.