Obserwowany od pewnego czasu spadek cen badanych przez nas komponentów utrzymywał się przez cały czerwiec. Najbardziej taniały dyski twarde, szczególnie w drugiej połowie miesiąca i zwłaszcza modele o dużych pojemnościach, czyli 80 GB i większe. Ceny napędów 120 GB spadły już poniżej 300 zł, czyli urządzenia te są już tylko 2-krotnie droższe od napędów o 3-krotnie mniejszej pojemności. Ceny tych drugich niewiele się zmieniły, ale czy oznacza to, że osiągnęły już swój minimalny poziom? Jeśli tak, a urządzenia pojemniejsze będą dalej taniały, oznacza to, że 'czterdziestki’ niebawem znikną z rynku. Wydaje się to naturalne, w końcu są w sprzedaży już od kilku lat.

W drugiej połowie czerwca taniały też pamięci, ale nie były to już spadki tak spektakularne jak w maju. Warto jedynie odnotować, że niezmienne niemal od początku roku ceny SDRAM-ów spadły w czerwcu o kilka procent.

Za to ceny procesorów nie drgnęły. Po małych obniżkach na przełomie maja i czerwca jednostek obu rodzin intelowskich cały ubiegły miesiąc nie przyniósł żadnych zmian. Tak samo niezmienne były ceny procesorów AMD. Ale to chyba cisza przed burzą, bo z pewnością już niedługo ceny Celeronów i Pentium 4 pozostaną na czerwcowym poziomie. [ak]