Zarzuty UOKiK wobec T-Mobile
Spółce grozi kara do 10 proc. obrotu.
Pakiet promowany jako darmowy wiąże się z opłatami co najmniej 420 zł rocznie.
Prezes UOKiK wszczął postępowanie przeciwko T-Mobile Polska w sprawie praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów.
Powodem jest hasło „1200 GB za darmo na rok”, jakim sieć reklamuje swoją promocję na internet (obowiązuje od 7 lutego ub.r.). Zdaniem urzędu może ono wprowadzać w błąd.
Jak ustalł UOKiK, korzyści obiecane przez operatora różnią się od rzeczywistych profitów. Promocja polega na tym, że przyznawane są co miesiąc pakiety internetowe o wielkości 100 GB, maksymalnie przez 12 miesięcy, o ile konsument odnawia cyklicznie ofertę, płacąc za każdym razem co najmniej 35 zł.
Hasło może więc sugerować otrzymanie za darmo pakietu danych o wielkości 1200 GB, a nie kilkanaście mniejszych pakietów, i to pod warunkiem cyklicznej płatności.
„Gdyby konsumenci od razu dysponowali pełnymi informacjami dotyczącymi promocji i wiedzieli, że muszą w ciągu roku wydać co najmniej 420 zł, aby dostawać co miesiąc 100 GB internetu, mogliby nie zdecydować się na skorzystanie z oferty” – uważa prezes UOKiK, Tomasz Chróstny.
W ocenie urzędu o szczegółach promocji konsumenci mogą nie być należycie informowani.
Analiza reklam w miastach wykazała, że są one nieczytelne i nawet najbardziej uważny konsument nie ma możliwości poznania szczegółów promocji – twierdzi UOKiK. W reklamie zewnętrznej pojawia się kod QR odsyłający do strony internetowej promocji, co jednak nie może zostać uznane za wystarczające zaznajomienie konsumentów z jej istotnymi zasadami.
UOKiK wcześniej wystosował do T-Mobile tzw. wystąpienie miękkie informując, że komunikacja promocji może wprowadzać w błąd i naruszać zbiorowe interesy konsumentów. Ponieważ według urzędu operator nie wprowadził znaczących zmian, otrzymał zarzuty. Jeśli się potwierdzą, spółce grozi kara do 10 proc. obrotu.
Podobne aktualności
31 mln zł kary dla Amazona od UOKiK
Prezes UOKiK nałożył karę na Amazona za wprowadzanie konsumentów w błąd. Nieprawdziwe informacje o dostępności produktów i terminach dostaw – to kwestionowane praktyki.
Zarzuty UOKiK wobec Vectry
Operator podwyższał klientom opłaty abonamentowe powołując się na wskaźnik inflacji.