Dostawy zestawów Extended Reality (XR) wzrosną prawie dziesięciokrotnie, z 11 mln szt. w 2021 r. do 105 mln szt. w 2025 r. – przewiduje Counterpoint Global XR (VR/AR).

Jak zauważono, wykorzystanie zestawów VR/AR nabrało tempa w 2020 i 2021 r., głównie dzięki popularności Oculus Quest 2 w segmencie konsumenckim oraz sprzętu DPVR i Pico na rynku korporacyjnym.

Na co zanosi się w 2022 r.

W ocenie analityków w 2022 r. sprzedaż zacznie wyraźnie rosnąć, ponieważ będzie to rok znaczących premier nowych produktów największych graczy (Oculus, należący do Meta, a także Sony i Apple’a).

Zakupom zestawów XR (VR/AR) w tym i kolejnych latach będzie też sprzyjać duża baza użytkowników, jaką stworzyły Oculus i Sony, co wywoła popyt związany z aktualizacją.

„Samodzielne zestawy VR stały się preferowanym typem urządzeń w segmencie gier. Bezprzewodowa konstrukcja to przyszłość dla zestawów XR” – uważa analityk Karn Chauhan. Stosunkowo wolno rozwija się typ sprzętu wymagający do pracy podłączenia do komputera (VR Tethered).

Producenci smartfonów powalczą o rynek

Jak zauważa ekspert, rozszerzona rzeczywistość (Augmented Reality – AR) od kilku lat jest małym segmentem, obecnym głównie na rynku korporacyjnym z produktami o wysokiej specyfikacji i cenie. To jego zdaniem nie zmieni się w najbliższej przyszłości.

Ponieważ jednak Apple ma wejść do segmentu AR Tethered, Chauhan spodziewa się, że do 2025 r. stanie się on najszybciej rozwijającym się i drugim co do wielkości biznesem XR.

„To przyspieszy udział wielu innych marek, zwłaszcza producentów smartfonów” – uważa analityk.

Metaverse może być katalizatorem wzrostu wolumenów sprzedaży XR w nadchodzących latach, ponieważ urządzenia XR są głównym interfejsem nowej koncepcji cyfrowej komunikacji – ocenia Counterpoint.

Europa z lekką zadyszką

Geograficznie największym rynkiem w najbliższych latach pozostanie Ameryka Północna. W Europie, która według Counterpoint jest obecnie głównym rynkiem XR, biorąc pod uwagę wielkość klasy średniej, hamulcem są ograniczenia dostępności treści do XR, które pogłębia brak wspólnego języka. Dlatego nasz kontynent odnotuje stosunkowo powolny wzrost do 2025 r.