Kwotę odszkodowania w wysokości 548 mln dol. zapisano w ugodzie dotyczącej sporu patentowego. Trwa on już blisko 5 lat. Chodzi m.in. o patent na rozwiązanie, umożliwiające powiększenie treści na ekranie smartfona ruchem dwóch palców (ta opcja nazywa się „pinch-to-zoom”). Według zarzutu Apple’a Samsung wykorzystał je bezprawnie w swoich smartfonach. Na tym jednak sprawa może się nie skończyć, gdyż w czasie, gdy trwał spór wokół patentu na „pinch-to-zoom”, został on unieważniony w USA. Apple wniósł apelację. Gdyby amerykański sąd podtrzymał tę decyzję, Samsung może spróbować domagać się zwrotu zapłaty (w ramach ugody całą należność ma przelać na konto Apple’a do połowy grudnia br.). Innym patentem objętym odszkodowaniem jest design telefonu (opisuje najważniejsze elementy, m.in. zaokrąglone rogi obudowy smartfona). Również i ten patent jest już nieważny, przynajmniej tymczasowo, od sierpnia br.

Z kolei spór, którego nie objęło odszkodowanie, dotyczy wykorzystania w telefonach Samsunga gestu umożliwiającego odblokowanie systemu (slide-to-unlock). Apple domaga się w tym przypadku 120 mln dol. odszkodowania.