Passus, warszawski producent i integrator, w I półroczu 2021 osiągnął blisko 2-krotnie wyższe przychody skonsolidowane niż przed rokiem: 27,7 mln zł, EBITDA podskoczyła niemal 4-krotnie do około 8 mln zł, a zysk netto wzrósł r/r prawie 13-krotnie do 4,9 mln zł.

Marża brutto na sprzedaży osiągnęła poziom 25,5 proc. wobec 5,7 proc. w ub.r.

Spółka twierdzi, że wyniki to efekt „konsekwentnej realizacji strategii działalności integratorskiej oraz rozwoju własnych produktów”. Passus specjalizuje się w bezpieczeństwie oraz wydajności sieci i aplikacji.

Skąd ten wzrost

„Osiągnięte wyniki potwierdzają słuszność decyzji o inwestycji w rozwój produktów własnych” – komentuje Tadeusz Dudek, prezes Passusa.

Wśród innych czynników, które zapewniły rekordowy bilans, wymienia dobre wyniki z działalności integracyjnej, rosnące przychody z projektów związanych z bezpieczeństwem IT oraz wzrosty przychodów i rentowności Chaos Gears – spółki z grupy oferującej rozwiązania bazujące na chmurze AWS. Udostępnia usługi i narzędzia do automatyzacji procesu migracji i zarządzania infrastrukturą i aplikacjami w chmurze.

600 tys. zł rezerw

Passus wypracował duży zysk mimo zawiązania w II kw. br. rezerw w wysokości 450 tys. zł na poziomie łącznym i 615 tys. zł na poziomie skonsolidowanym.

Zarząd twierdzi, że podjął decyzję o zawiązaniu rezerwy ze względu na unikalny charakter jednego z projektów, który został częściowo zafakturowany w I kw. 2021 r., a obecnie jest na etapie odbioru (zgodnie z harmonogramem powinien zostać zakończony w III kw. 2021 r.).

Trzeba iść za granicę

„Ekspansja zagraniczna oraz rozwój wysokomarżowych produktów własnych są dla nas kluczowe” – wyjaśnia prezes.
Firma buduje sieć partnerską za granicą. Pierwsze przychody z rynków zagranicznych, według prognozy Passusa, powinny pojawić się na przełomie lat 2021/2022.