Orange Polska podpisał ze związkami zawodowymi umowę społeczną na lata 2024-2025. Uzgodniono, że w tym okresie opuści firmę w ramach dobrowolnych odejść najwyżej 1,1 tys. pracowników, w tym maksymalnie 590 w 2024 r.

Zespoły operatora zostaną więc zredukowane w nieco mniejszej skali, niż w ramach poprzedniej umowy, na lata 2022 – 2023, gdy według porozumienia ze związkami program dobrowolnych odejść miał objąć do 1,4 tys. osób, oraz mniej niż w latach 2020 – 2021 (2,1 tys. pracowników).

Umowa określa również zasady i kryteria doboru, jakie Orange zastosuje wobec osób, którym będzie wypowiadał umowy o pracę z przyczyn niedotyczących pracowników.

Zatrudnieni odchodzący z firmy otrzymują określone w umowie społecznej pakiety finansowe i inne wsparcie.

Będzie 7 proc. podwyżki

Ponadto zgodnie z zawartym porozumieniem, pracownicy telekomu mogą liczyć na podwyżki zasadniczych wynagrodzeń: 7 proc. w 2024 r. i nie mniej niż 6 proc. w 2025 r.

Orange zobowiązał się również do utrzymania pakietu opieki medycznej, a budżet szkoleniowy w latach 2024-2025 pozostanie na dotychczasowym poziomie.

Ok. 130 mln zł rezerwy na koszty

Zarząd wstępnie szacuje, że rezerwa na koszty rozwiązania stosunku pracy, wynikające z umowy społecznej, wyniesie ok. 130 mln zł. Finalnie wyliczenie zostanie uwzględnione w wynikach IV kw. 2023 r., poniżej zysku EBITDAaL.

W 3 kwartałach 2023 r. Orange Polska osiągnął 9,5 mld zł przychodów wobec 9,2 mld zł przed rokiem, oraz 746 mln zł zysku netto w porównaniu do 561 mln zł w poprzednim roku.