Dyrektor zarządzający Accenture, Dawid Osiecki, został powołany na stanowisko Cloud First Lead w Polsce. Będzie łączył wszystkie usługi i możliwości strategii chmurowej firmy („Cloud First”).

Do niedawna liderem „Cloud First” był Mariusz Chudy, który przeszedł do PwC.

Dawid Osiecki jest związany z Accenture od 11 lat. Dotychczas pełnił rolę Data & AI Lead w Polsce (2019 – 2021). Ostatnie 6 lat spędził na budowaniu i kierowaniu coraz większej liczby programów, zasobów i talentów w zakresie chmury obliczeniowej. Jego głównymi obszarami specjalizacji są transformacja oparta na danych i migracja do chmury. W poprzednich latach pracował w działach informatycznych firmy ubezpieczeniowej Pramerica oraz w Volvo.

We wrześniu 2020 r. Accenture ogłosiło utworzenie „Cloud First”. Realizację strategii, która ma pomagać firmom przyspieszyć ich transformację cyfrową, ma wspierać 77 tys. specjalistów ds. chmury oraz inwestycje o wartości 3 mld dol. w ciągu 3 lat.

Chmura obliczeniowa jest obecnie podstawą większości transformacji cyfrowych” – przekonuje Jacek Borek, dyrektor zarządzający Accenture Technology w Polsce.

„Strategia Cloud First pomaga klientom poruszać się w złożoności zmian związanych z chmurą i tworzyć wartość we wszystkich wymiarach organizacji – ludzkim, technologicznym i biznesowym, bez względu na miejsce, w którym obecnie się znajdują” – wyjaśnia Dawid Osiecki.

W tym roku Accenture w Polsce powołało ponadto nową grupę biznesową Google Cloud. Zamierza zbudować największy w regionie CEE zespół ekspertów od platformy chmurowej Google’a.

Firmy korzystają z chmury na pół gwizdka

Jak podaje firma, 45 proc. kadry zarządzającej twierdzi, że ich organizacja poszerzyła zastosowanie technologii chmurowych w odpowiedzi na wyzwania związane z Covid-19.

Jednocześnie według Accenture większość organizacji korzysta z możliwości chmury w 20-30 proc., a żeby zachować konkurencyjność musi przejść na poziom 80 proc. Wcześniejsze analizy wskazywały, że potrzeba około dekady, by osiągnąć ten cel. Teraz Accenture przewiduje, że będzie to możliwe w ciągu 3 lat.