Cisco wyłoży na stół grube pieniądze, by ograniczyć odejścia specjalistów. Planuje zwiększyć swoje koszty operacyjne o ok. 1 mld dol. w roku finansowym 2023, który rozpoczął się 31 lipca br. Część z tych środków pójdzie na podwyżki wynagrodzeń – wynika z nieoficjalnych ustaleń The Information, które przytacza amerykański CRN.

Cisco w IV kw. minionego roku finansowego odnotowało wyniki lepsze od spodziewanych. Przychody utrzymały się na poziomie z ub.r., a zysk netto zmniejszył się o 6 proc. r/r.

Ruch zwiększający koszty o 1 mld dol. jest zaskakujący, bo Cisco w minionym roku finansowym ograniczyło swoje wydatki operacyjne.

Spadły bonusy pracownicze

Jak ustalił The Information, załoga koncernu odczuła miniony rok na własnych kieszeniach – bonusy pracowników Cisco okazały się niższe niż zwykle, sięgając średnio 84 proc. decelowej kwoty, uzależnionej od realizacji celów w roku finansowym, podczas gdy średnia w poprzednich latach to 98 proc. (dane za „Bizjournals”).

Wśród ważniejszych odejść z korporacji w ostatnich tygodniach jest rezygnacja dyrektora generalnego Cisco Enterprise Networking and Cloud Business (był nim Todd Nightingale), który od września dołączy jako CEO do firmy Fastly.

Także szef marketingu Cisco, Prashanth Shenoy, po dwóch dekadach postanowił rozstać się z firmą i dołączył do VMware’a jako wiceprezes ds. marketingu platform, infrastruktury i rozwiązań w chmurze.