VideoLabs, firma z siedzibą w Kalifornii, złożyła skargi przeciwko komputerowym potentatom – są to ​​Acer, Asus, Lenovo, Motorola, MSI – wskazując na naruszenie patentów w związku z przetwarzaniem wideo w niektórych urządzeniach.

Amerykańska Komisja Handlu Międzynarodowego (USITC) ogłosiła, iż zbada, czy wymienione firmy importowały i sprzedawały „niektóre urządzenia i produkty do przetwarzania wideo” zawierające opatentowaną technologię.

VideoLabs domaga się m.in. wydania nakazu zaprzestania kwestionowanej działalności, co oznaczałoby blokadę importu urządzeń, których dotyczy problem. A chodzi m.in. o komputery, smartfony, tablety.

VideoLabs utrzymuje, że urządzenia wyprodukowane przez wymienione marki są wyposażone procesory graficzne z funkcjami przetwarzania wideo, które w jego ocenie naruszają cztery patenty, w tym kodowania wideo opracowane przez Panasonic oraz odtwarzania wideo na urządzeniach mobilnych, opracowaną przez Samsunga.

VideoLabs nazywane jest także „patentowym trollem”. Działa od 2018 r., gromadzi patenty i rejestruje ich naruszenia. Jest m.in. właścicielem patentów Nokii, Siemensa, 3Com, Panasonica, HPE i in. Składała już m.in. skargi przeciwko Amazonowi, Meta i Netflixowi. Ten biznes okazuje się całkiem dochodowy. VideoLabs oiągnął ponad 6 mld dol. przychodów ze sprzedaży i licencjowania patentów oraz ze sporów sądowych.