HPE dostarczał klientom aktualizacje systemu operacyjnego Solaris bez zgody Oracle’a – uznał kalifornijski sąd. Wyrok nakazuje zapłatę 30 mln dol. za naruszenie praw autorskich.

Oracle domagał się 72 mln dol. Twierdził, że HPE bezprawnie dostarczało aktualizacje software’u Oracle’a klientom, którzy nie mieli umów wsparcia na Solarisa. Pierwszy pozew w tej sprawie złożono w 2016 r.

Dodatkowo orzeczono wprawdzie 24 mln dol. za wyrządzone szkody, jednak sąd uznał, że HPE ma uiścić jedynie wspomniane 30 mln dol.

HPE nie zgadza się z wyrokiem i rozważa dalsze kroki (może złożyć apelację). Koncern utrzymuje, że problem nie miał takiej skali, jak to przedstawia Oracle.

Według Oracle’a HPE dostarczając nielegalne łatki miało współpracować z Terixem, firmą zajmującą się wsparciem oprogramowania. Prawnicy Oracle’a zajęli się Terixem już w 2013 r. W 2018 r. szef firmy został skazany na 2 lata za oszustwa, w tym za nielegalne wsparcie Solarisa.

3 mld dol. w sprawie sprzed lat

Jednakże Oracle ma zapłacić HPE dużo więcej – aż 3 mld dol. W maju br. amerykański sąd najwyższy odrzucił wniosek Oracle’a o apelację w tej sprawie. HPE pozwało koncern software’owy lata temu twierdząc, że wbrew umowie zakończył wsparcie dla serwerów HP Itanium. Stało się to w 2011 r., czyli sprawa długo już krąży po sądach.

Według HPE Oracle miał zgodnie z zapisami umowy wspierać produkty zbudowane na platformie Intel Itanium, ale po jakimś czasie przestał tworzyć oprogramowanie pod te procesory, argumentując, iż Intel zrezygnował z ich rozwoju.