Zarządzanie dokumentami nie musi być uciążliwe
„Warto pamiętać, że proces powszechnej digitalizacji napędzany jest przede wszystkim szukaniem przez firmy tańszych, efektywniejszych sposobów na przechowywanie i obieg dokumentów” – mówi Adam Wolf, Technical Sales Specialist w polskim oddziale Epsona.
Adam Wolf, Technical Sales Specialist w polskim oddziale Epsona
Czy można wyszczególnić te obszary działalności poszczególnych firm lub sektory rynku, gdzie klienci ciągle doceniają możliwość korzystania z wydruków?
Rzeczywiście, mimo postępującej digitalizacji, są sektory rynku i obszary działalności w organizacjach, gdzie druk wciąż pozostaje żywy. Mam na myśli chociażby sektor edukacyjny, co jest o tyle ciekawe, że jednocześnie na popularności zyskuje e-learning. Niemniej drukowane materiały służące do nauki są wciąż powszechnie używane. Również w niektórych urzędach i instytucjach publicznych druk nadal stanowi standard, zwłaszcza w kontekście archiwizacji i oficjalnych dokumentów. I wreszcie warto w tym kontekście wskazać na sektor prawny, w którym niektóre dokumenty wciąż wymagają formy papierowej ze względu na przepisy i poświadczenia w postaci fizycznego podpisu.
Niemniej cyfryzacja wciąż postępuje…
Zgadza się. Coraz więcej firm przekształca swoje dokumenty papierowe w formę cyfrową, ponieważ digitalizacja pozwala na łatwiejsze zarządzanie nimi, szybszy dostęp do informacji oraz oszczędność miejsca. Elektroniczne dokumenty umożliwiają szybsze wyszukiwanie i przetwarzanie informacji, co zwiększa efektywność pracy. Pracownicy mogą łatwiej współdziałać, udostępniając dokumenty w czasie rzeczywistym. Przechowywanie ich w formie cyfrowej może też zwiększyć bezpieczeństwo danych. Poza tym wiele organizacji musi przestrzegać konkretnych przepisów dotyczących przechowywania dokumentów, a digitalizacja ułatwia spełnienie tych wymogów, ponieważ umożliwia łatwe archiwizowanie i dostęp do dokumentów, który jest zgodny z obowiązującymi regulacjami.
Digitalizacja rozkwitła w bardzo odczuwalny sposób na przykład w sektorze medycznym, zarówno w części prywatnej, jak i publicznej…
Zdecydowanie. Elektroniczne kartoteki pacjentów, e-recepty i cyfrowe systemy zarządzania informacjami medycznymi stają się standardem, co poprawia efektywność wykorzystania i bezpieczeństwo danych. Wspomnieć trzeba też o bankach i instytucjach finansowych, które coraz częściej przechodzą na dokumenty cyfrowe, oferując e-wyciągi, e-faktury i cyfrowe umowy. To pozwala na szybsze przetwarzanie danych i lepszą obsługę klienta. No i sektor handlowy, w tym podmioty e-commerce, coraz częściej korzystają z cyfrowych faktur, paragonów i systemów zarządzania magazynem, co z kolei pozwala na lepsze zarządzanie zasobami i obsługę klienta.
Jaki wpływ na ten trend ma kwestia kosztów?
Warto pamiętać, że proces powszechnej digitalizacji napędzany jest przede wszystkim szukaniem przez firmy tańszych, efektywniejszych sposobów przechowywania i obiegu dokumentów. Oczywiście prym wiodą tutaj przedsiębiorstwa prywatne, które chcą zaoszczędzone w ten sposób środki przeznaczyć na inne obszary działania firmy. Natomiast sektor budżetowy rządzi się innymi prawami, bo określone działania wymusza tu rozporządzenie lub ustawa. Niemniej, rozmawiając z klientami biznesowymi warto im uświadamiać, że to, czy zarządzanie dokumentami (w każdej formie) jest uciążliwym obowiązkiem, czy działaniem, które usprawni funkcjonowanie firmy lub instytucji, zależy od wyboru odpowiednich narzędzi.
Podobne wywiady i felietony
Od lat promujemy szyfrowane nośniki USB
„Obawialiśmy się, że w trakcie pandemii pamięci USB szybko podzielą los dyskietek, ale zainteresowanie wciąż jest duże” – mówi Robert Sepeta, Business Development Manager w Kingston Technology.
Druk jako usługa: jak MPS rewolucjonizuje pracę biura
„Przedsiębiorcy rezygnują z zakupu sprzętu IT na własność, szukając rozwiązań, które zapewnią im dostęp do najnowocześniejszych technologii, ale bez długoterminowego przywiązywania się do konkretnych modeli. Zwłaszcza że urządzenia dedykowane biznesowi bardzo często są drogie i szybko tracą na wartości. Z tego względu to rozwiązania w formie usługi stają się przyszłością biznesu” – mówi Paweł Lechicki, MPS Coordinator w polskim oddziale Brothera.
Projektor w edukacji oznacza duży i czytelny obraz
„Obecnie 90 procent projektorów sprzedawanych na rynku edukacyjnym to urządzenia z laserowym źródłem światła” – mówi Andrzej Bieniek, Business Account Manager w Epsonie.