CRN Na ile przy realizacji projektów informatycznych korzystacie państwo z usług zewnętrznych integratorów i dostawców, a na ile jest to domena wewnętrznego działu IT?

Jaromir Pelczarski Nie stosujemy takiego podziału. Nie określamy z góry, co ma być w gestii naszego zespołu informatycznego, a co powinniśmy kupić na rynku. Staramy się przede wszystkim działać skutecznie. W poszczególnych obszarach IT wybieramy najlepszych wykonawców. Jeżeli jest to akurat zadanie w kompetencji działu IT, to realizujemy projekt własnymi siłami. W innym przypadku szukamy firm zewnętrznych, które mogą zaoferować nam najlepszą jakość usług czy rozwiązań w danej dziedzinie.

 

CRN W czym głównie specjalizuje się dział IT w Banku BGŻ BNP Paribas?

Jaromir Pelczarski Jego domeną są przede wszystkim działania związane ze strategicznymi obszarami funkcjonowania banku. Jest to m.in. zarządzanie ryzykiem, zapewnienie zgodności z przepisami, budowanie oferty dla klientów, integracja bankowych systemów, obsługa kluczowych usług. To są obszary, w których wewnętrzne kompetencje pozwalają lepiej realizować projekty informatyczne. One się jednak cały czas zmieniają, gdyż cyfrowa transformacja przynosi nowe wyzwania, a w ślad za nimi zapotrzebowanie na nowe kompetencje. Nasz bank jest uzależniony od technologii, wpisana jest ona w jego DNA. Zmiany w tej dziedzinie są jednak obecnie tak duże, że nie jesteśmy w stanie zajmować się wszystkim sami. Dlatego też szukamy na rynku najlepszych, sprawdzonych w poszczególnych sferach technologii i biznesu partnerów.

 

CRN Jakiego rodzaju firmy są w pierwszym rzędzie w kręgu zainteresowań banku? Jakich kompetencji szukacie obecnie na rynku?

Jaromir Pelczarski To zależy od konkretnie realizowanych projektów. Nie zawsze musi to być nawet firma. Korzystamy też z usług freelancerów. Są w tej grupie świetni specjaliści, którzy uczestniczą w naszych projektach i wykonują dla nas często zaawansowane zadania. Korzystamy też z rozwiązań oferowanych przez startupy. Nie chcemy konkurować z firmami technologicznymi, chociaż technologia stanowi dzisiaj integralny element naszej działalności. Zależy nam na wykorzystaniu potencjału przedsiębiorstw technologicznych do realizacji naszych celów.

 

CRN Co istotnego, wartościowego wnoszą do bankowości startupy?

Jaromir Pelczarski W dzisiejszych czasach przetrwają firmy, które potrafią łączyć garażowy wigor i korporacyjne rygory. W bankach bardzo ważna jest strona regulacyjna, nie tylko tak nagłośnione ostatnio RODO, lecz generalnie wszystko, co się wiąże z szeroko pojętym ładem korporacyjnym. Jeżeli do tego dodamy innowacyjne, kreatywne podejście, to możemy działać sprawniej i zaspokajać potrzeby klientów zgodnie z duchem czasu. Ciągle musimy przy tym zapewniać klientom poczucie bezpieczeństwa, dawać im gwarancję, że mimo niestandardowych, innowacyjnych rozwiązań bank jest nieustająco instytucją solidną. Startup to też w zasadzie przejściowa forma biznesu – trwa przez chwilę, a potem się rozwija w większą, stabilniejszą firmę.

 

CRN Można spotkać się z opinią, że startupy i inne małe firmy są dopuszczane przez banki tylko na obrzeża swojej działalności, głównie w obszarze obsługi klienta. Główne systemy bankowe są zamknięte i zastrzeżone wyłącznie dla wewnętrznych działów IT. Jak to wygląda w państwa przypadku? W jakim kierunku będzie szedł dalszy rozwój współpracy ze startupami?

Jaromir Pelczarski Taki podział jest obecnie nie do utrzymania. Oznaczałby w gruncie rzeczy, że są obszary podatne na innowacje i takie, które nie będą się rozwijać. Współczesna gospodarka wymaga zmian, innowacji i w ten trend muszą się wpisać również banki. Oczywiście muszą zwracać uwagę na aspekty regulacyjne i zapewnienie bezpieczeństwa. Z drugiej strony jednak muszą myśleć, jak wykorzystać nowe technologie do nowych zadań. Wiele rozwiązań zależy od tego, co mogą zaoferować gracze na rynku, uwzględniając specyficzne, bankowe uwarunkowania. Cyfrowa transformacja nie może się wiązać z zagrożeniami, wdrażane systemy muszą być stabilne.

 

CRN Jakie są obecnie najważniejsze, strategiczne kierunki rozwoju i wykorzystania nowych technologii w Banku BGŻ BNP Paribas?

Jaromir Pelczarski Nie odbiegamy w tym zakresie generalnie od tego, co się dzieje w naszej branży. Bank chce być coraz bardziej klientocentryczny. Mamy klientów coraz bardziej wymagających, reprezentujących wiele pokoleń. Jednym z naszych priorytetów jest cyfryzacja usług zewnętrznych. Nie chodzi tutaj tylko o umieszczenie w  Internecie aplikacji do obsługi. Zmieniamy też procesy wewnętrzne, aby obsługa klienta była prostsza i efektywniejsza, a w efekcie tańsza. Ważnym obszarem naszej działalności jest zarządzanie danymi. Analiza danych ma kluczowe znaczenie w działaniach marketingowych, zarządzaniu relacjami z klientami. Pomocne okazują się rozwiązania z zakresu Big Data. Na styku tych dwóch obszarów pracujemy nad zastosowaniem robotów i sztucznej inteligencji. Metody uczenia maszynowego wykorzystujemy w obrębie cyberbezpieczeństwa, które wymaga coraz bardziej zaawansowanych rozwiązań.

 

CRN Czy roboty przejmą również kontakty z klientami?

Jaromir Pelczarski Nie, nie chcemy automatyzować kontaktów z klientami. Każdy z naszych pracowników musi wiedzieć, że każda czynność, którą wykonuje, jest związana z klientem. Nie będziemy na razie tutaj wprowadzać robotów. Co innego w zakresie obsługi działań w obszarze back office. Mamy już zrobotyzowanych wiele procesów. Roboty odpowiadają m.in. za zbieranie danych, monitoring działań. Codziennie pracuje u nas 40 robotów zamiast ludzi.

 

CRN Jaka jest rola działu IT w prowadzonej robotyzacji procesów biznesowych?

Jaromir Pelczarski Działamy w modelu hybrydowym. Projekty wdrożeniowe realizowane są przez interdyscyplinarne zespoły. W ich skład wchodzą zarówno ludzie z pionu IT, jak i przedstawiciele różnych obszarów biznesowych. Część prac prowadzona jest w modelu agile’owym. Technologia natomiast osadzona jest w systemie IT i z poziomu IT zarządzana.

 

CRN Robotyzacja procesów biznesowych nie dotyczy tylko wdrożenia nowej technologii, wiąże się też z mniejszymi lub większymi zmianami organizacyjnymi. Czy widzi pan w tym obszarze miejsce dla firm zewnętrznych?

Jaromir Pelczarski To prawda, robotyzacja wymaga zmian organizacyjnych. To jak z reakcją chemiczną. Gdy połączymy dwa składniki, powstanie zupełnie nowy związek. To samo jest po wdrożeniu narzędzi RPA (Robotic Process Automation) – organizacja funkcjonuje inaczej niż przed ich wykorzystaniem. Trzeba umieć takie projekty przygotować, przeprowadzić, a potem zapanować nad ich efektami. Czy jest tutaj miejsce dla firm zewnętrznych? To w dużej mierze kwestia ich dojrzałości. Ten rynek nie jest jeszcze dojrzały. Nie wystarczy wdrożyć aplikacje. Nie ma dwóch takich samych robotów, nie ma dwóch takich samych wdrożeń. To w dużej mierze kwestia transformacji całej organizacji lub jej znaczącej części. Z pewnością firmy, które się w tym wyspecjalizują, będą miały obiecujące perspektywy biznesowe.

 

CRN Jak generalnie ocenia pan jakość ofert docierających do banku od działających na polskim rynku firm IT?

Jaromir Pelczarski Polska branża informatyczna nie przeszła jeszcze takiej transformacji jak na świecie. Brakuje w niej dojrzałych, średnich firm. Brakuje skupienia się na tym, czego rzeczywiście potrzebuje klient. Dzisiaj trzeba oferować przede wszystkim usługi i rozwiązania, a propozycje wdrożenia konkretnych technologii zostawić na sam koniec. Od integratora oczekuję głównie informacji, jak zamierza rozwiązać mój problem, czy ma do dyspozycji ludzi, którzy będą potrafili to zrobić, jak długo będzie to trwało, jaki jest potrzebny budżet. Jak już to wszystko wiem, to dopiero wtedy jestem zainteresowany, jaka konkretnie technologia będzie użyta. Jest na polskim rynku trochę firm, które działają w ten sposób, ale to za mało, aby mogły kształtować oblicze całej branży. Być może część startupów przekształci się w przedsiębiorstwa działające w tym oczekiwanym przez klientów modelu.

 

CRN Czego w pierwszym rzędzie oczekuje pan od firmy, która chciałaby z wami współpracować?

Jaromir Pelczarski Potrzebuję partnerów do wspólnej pracy w projekcie. Cenię firmy, które potrafią zaangażować się w realizację moich zadań, uczestniczą wspólnie z nami w tym, co robimy. Minął już czas wdrażania technologii dla technologii.