Czy zmieniły się też preferencje zakupowe klientów?

Tak, zdecydowanie. Przede wszystkim zwiększyła się gotowość do większych inwestycji w narzędzia cyberbezpezpieczeństwa. W pierwszym kwartale bieżącego roku podwoiliśmy sprzedaż rozwiązań klasy DLP. Antywirusy od lat już uznawane są za zabezpieczenie, które trzeba mieć, ale klienci biznesowi wykazują teraz zainteresowanie bardziej zaawansowanymi rozwiązaniami. Widzimy to na przykładzie produktów ESET-a. Bardzo szybko rośnie popyt na sandboxing chmurowy i rozwiązania EDR. W przypadku oprogramowania dla firm zamawiających powyżej 100 licencji już ponad połowę przychodów generuje nam sprzedaż pakietów z najwyższej półki, zawierających te funkcje. To pokazuje, że dla wielu klientów już nie cena jest podstawowym kryterium wyboru, lecz realna jakość ochrony. Zwykle są to większe organizacje. Wśród MŚP ten zwrot następuje wolniej, ale widać pewne ruchy w kierunku zaawansowanych systemów.

Pandemia dobiega końca, ludzie powracają do biur. To chyba dobra wiadomość dla specjalistów bezpieczeństwa. Czy czeka nas powrót do polityki bezpieczeństwa realizowanej przed nadejściem Covid-19?

Pandemia zmieniła pewne rzeczy na stałe. Wiele firm nie wraca do tego, co było przed Covid-19. Zwiększają obsadę biurową, ale część personelu nadal pozostaje w domach. Przedsiębiorcy będą mieli więcej czasu, aby wprowadzić potrzebne zmiany, poprawić organizację, tym bardziej, że nowy model pracy zostanie na dłużej, zwłaszcza tam, gdzie zdał egzamin. W czasie pandemii działano bardzo szybko, co nieraz prowadziło do błędów. Nadeszła pora, aby wyeliminować wszelkie niedociągnięcia w systemach ochrony.

Wszystko wskazuje też na to, że jeszcze długo pozostanie z nami również ransomware. Choć można zauważyć pewne optymistyczne akcenty. Organy ścigania rozbijają cybergangi, a dostawcy informują o nowych, rzekomo skuteczniejszych zabezpieczeniach przed tym złośliwym oprogramowaniem. Czy można powiedzieć, że „jasna strona mocy” przejmuje inicjatywę?

Wynik tej rywalizacji jest wciąż nieustalony. Z jednej strony zbroją się dostawcy systemów bezpieczeństwa, zaś z drugiej gangi cybernetyczne. Nie zauważam jakichś istotnych zmian. Z jednej strony wiemy, że nigdy nie jesteśmy bezpieczni w stu procentach. Z drugiej – im nowsze technologie stosuje użytkownik, tym bardziej jest bezpieczny. Współpraca dostawców systemów bezpieczeństwa z organami ścigania w celu ustalenia sprawców jest ograniczona. Oczywiście producenci dysponują informacjami technicznymi, mogą i udostępniają je policji, ale nie mają wpływu na dalsze postępowanie. Reszta zależy od państwa. Nawet jeśli w ręce policji trafi osoba fizyczna powiązana z cybergangiem, trudno jest ustalić, na czyje zlecenie pracuje. Niestety, ransomware pozostanie z nami na bardzo długo. Przeplatają się tutaj motywacje finansowe z politycznymi, bywa, że sponsorowanymi przez rządy, jednak udowodnienie tych związków bardzo rzadko się udaje.

Jak zmiany, o których rozmawiamy, wpłyną na relacje Dagmy z firmami partnerskimi?

Niezwykle ważne jest to, że klienci zaczynają stawiać na zaawansowane systemy bezpieczeństwa IT. W związku z tym coraz częściej kupują rozwiązania razem z usługami – rośnie więc rola firm, które mają taką ofertę. Nie tak dawno wprowadziliśmy do sprzedaży produkty PAM marki Senhasegura. Oferta ESET-a ewoluuje również w kierunku rozwiązań, które można dobrze łączyć z usługami. Najnowsze rozwiązanie klasy XDR od ESET chroni nie tylko urządzenia pracujące pod kontrolą Windowsa, ale też Linuxa i MacOS-a, zarówno w modelu on-premise, jak i chmurowym. W związku z tym, że skokowo rośnie zainteresowanie takimi zaawansowanymi rozwiązaniami, produkty z naszej oferty mogą stać się bazą do sprzedawania takich połączonych rozwiązań i usług bezpieczeństwa. Tłumaczymy partnerom, że nie muszą ograniczać biznesu do sprzedaży licencji. Atrakcyjne jest zbudowanie własnego SOC-a, bazującego na produktach ESET-a. Dlatego też zamierzamy przeznaczyć więcej czasu na współpracę z integratorami posiadającymi tego typu usługi lub tymi, którzy planują je rozwijać. Przyszłość należy do modelu usługowego.

Rozmawiał Wojciech Urbanek