Opowieści o komputerach
W pobliżu Dworca Głównego w Katowicach, na placu Oddziałów Młodzieży Powstańczej 1, w niepozornej kamienicy mieści się niezwykła instytucja będąca nowością na mapie miasta – muzeum tętniące elektrycznym życiem kilku-, kilkunasto- i kilkudziesięcioletnich maszyn. CRN Polska rozmawia z Krzysztofem Chwałowskim, dyrektorem Muzeum Historii Komputerów i Informatyki, oraz Piotrem Fuglewiczem, członkiem Rady Muzeum.
CRN Czy jeden z najmłodszych wynalazków ludzkości,
komputer, zasłużył już na miejsce w muzeum?
Piotr Fuglewicz Jak najbardziej. Tempo wdrażania i starzenia
się urządzeń wciąż przyspiesza. Pół wieku – a tyle mają nasze najstarsze
eksponaty – to kilka generacji takich urządzeń. Przemykały przez nasze
życie w takim tempie, że nie nadążaliśmy ich zapamiętywać.
CRN Polacy budowali komputery już przed zmianą ustrojową.
Mamy w tym zakresie jakieś poważne osiągnięcia?
Piotr Fuglewicz Wybitnie poważnych nie, bo materia nie nadążała za duchem. Wprawdzie
koncepcyjnie polskie komputery z lat sześćdziesiątych, siedemdziesiątych
i osiemdziesiątych w niczym nie ustępowały myśli światowej, ale
niestety baza techniczna oraz organizacja pracy powodowały, że wykonawczo nie
doganialiśmy Zachodu. Pocieszeniem pozostaje fakt, że podobnie do nas mieli się
Rosjanie: koncepcje wspaniałe, ale wykonanie jeszcze gorsze od polskiego.
CRN Kto przyczynił się do popularyzacji mikrokomputerów
w Polsce? Prasa komputerowa, program telewizyjny „Sonda”, a może
kluby komputerowe i salony gier zręcznościowych?
Piotr Fuglewicz Wszyscy po trochu, ale głównie sami Polacy. Zawsze
byliśmy podróżnikami, którzy chętnie przywożą nowinki. A trend był
ogólnoświatowy.
CRN 8-bitowe komputery pojawiły się w szkołach jako
pierwsze. Na czym mogli pracować uczniowie pod koniec lat 80.?
Krzysztof Chwałowski Wówczas popularnym komputerem szkolnym był
wrocławski Elwro 800 Junior wraz z siecią Junet. Oczywiście
w szkołach ciągle funkcjonowały pracownie zbudowane na bazie komputerów
Meritum. Do szkół w drugiej połowie lat 80. trafiły także komputery
Amstrad-Schneider, Spectravideo i Acorn.
CRN Czy Polacy po zniesieniu ograniczeń CoComu* potrafili
odnaleźć się w nowej rzeczywistości? Jakich komputerów nie można było
sprowadzać do Polski?
Piotr Fuglewicz Praktycznie
żadnych poważnych, bo chodziło o wojskowe embargo. Gorszym ograniczeniem
CoComu było embargo na elementy do produkcji komputerów i urządzeń
pomiarowych. Dobra wiadomość jest taka, że istniało sporo ścieżek obejścia
CoComu. Kapitaliści bardzo lubili sprzedawać swoje produkty…
CRN Komputer bez oprogramowania nie może istnieć. Jakie
firmy powstały w latach 90.i czym w głównej mierze zajmował się
nowy przemysł software’owy? Czy brak prawnej ochrony oprogramowania przed
kopiowaniem pomógł czy raczej zaszkodził rozwojowi przedsiębiorstw na początku lat 90.?
Piotr Fuglewicz Po licznych
fuzjach i przejęciach największa w Polsce i szósta
w Europie firma softwarowo-usługowa Asseco stanowi dziedzictwo głównie
Prokomu. Innymi dużymi przedsiębiorstwami tego okresu były między innymi: CSBI,
Computerland (dziś ich wnukiem jest Sygnity) oraz Softbank. Produkowano i
wdrażano głównie oprogramowanie z zakresu zarządzania przedsiębiorstwem.
CRN Komputer Odra… to polski sukces czy nieudany projekt,
który zasłużył już na miejsce w muzeum? Jak szybka jest Odra
w odniesieniu do współczesnych komputerów? Czy jej konstrukcja jest
zbliżona do znanych nam pecetów?
Piotr Fuglewicz To polski sukces, który zasłużył na miejsce
w muzeum. Ostatnia Odra została wyłączona zaledwie parę lat temu. Pytanie
o jej podobieństwo do pecetów świadczy o kompletnej ignorancji
społeczeństwa co do istoty prawdziwych komputerów. Niestety, zbyt mało tu
miejsca, aby wyjaśniać to dogłębnie. Odpowiedź brzmi: nie! Odra jest tak
podobna do PC jak klimatyzowany autokar do dziurawego malucha.
CRN Kiedy wyłączono ostatnią wykonującą pracę zawodową Odrę?
Gdzie się znajdowała?
Piotr Fuglewicz Eksploatacja ostatniego komputerowego systemu
teleprzetwarzania, funkcjonującego na bazie procesorów Odra 1305, zakończyła
się 30 kwietnia 2010 r. o godz. 22:00 w Ośrodku Informatyki
w Lublinie, oddziale spółki PKP.
CRN Najbardziej rozpoznawalne polskie komputery to Meritum
Mery oraz Elwro 800 Junior. Czy istnieją inne popularne lub ciekawe polskie
komputery?
Piotr Fuglewicz Polski przemysł był niezły w wytwarzaniu
komputerów eksportowanych do krajów RWPG. MERA-60 i SM-4 oraz komputery
R-32 (EC 1032) stanowiły cenny produkt eksportowy. Z tymi maszynami
sprzedawaliśmy też wiele urządzeń peryferyjnych. Lata 90. otworzyły nasz rynek
na świat i uczyniły produkcję dużych komputerów nieopłacalną. Zresztą nie
tylko w Polsce, ale i w całej Europie. Zanik polskiego przemysłu
komputerowego był częścią ogólnoświatowego trendu.
CRN Kiedy mowa
o polskiej branży IT, zwykle pada nazwisko nieżyjącego już Jacka
Karpińskiego. Co niezwykłego krył w swoim wnętrzu jego procesor K-202?
Piotr Fuglewicz W czasie
powstawania był koncepcyjnie porównywalny z najlepszymi minikomputerami
owych czasów, jak na przykład Super-Nova (USA) oraz CTL Modular One (Wielka
Brytania), i gorszy od PDP-8, a potem PDP-11 (USA). Jednak
w odróżnieniu od nich nigdy nie wszedł do masowej produkcji
– wyprodukowano i sprzedano około trzydziestu egzemplarzy. Poprawiona
i pozbawiona wad prototypu wersja K-202 była wytwarzana pod nazwą
MERA-400. Wyprodukowano około sześciuset egzemplarzy tej maszyny, która wszakże
nie wywołała rewolucji na rynku. Karpińskiego otacza legenda wyolbrzymiająca
jego faktyczne osiągnięcia. W istocie był jednym z kilkuset zdolnych
polskich konstruktorów i programistów swoich czasów. W odróżnieniu od
nich wyjątkowo nieudolnym we wprowadzaniu swoich pomysłów w życie.
CRN Czy w Polsce produkowano konsole do gier?
Krzysztof Chwałowski Owszem, najbardziej znaną jest Elwro TVG 10
z klasycznym Pongiem. Ta sama gra, w nieco innej konsoli, była
oferowana przez gdańskie zakłady Unimor. Natomiast nie weszła do produkcji
konsola typu Pong zaprojektowana w ELZAB-ie w Zabrzu. Wytwarzano
także w niewielkich ilościach klony innych konsol znanych na świecie.
CRN Ile komputerów, minikomputerów i kalkulatorów
mieści się w zbiorach Muzeum Historii Komputerów i Informatyki? Czy
wszystkie z nich można zobaczyć w Katowicach?
Krzysztof Chwałowski W zbiorach
zmieści się jeszcze bardzo dużo maszyn. Obecnie kolekcja liczy ponad dwa
tysiące komputerów i konsol. Kalkulatory to osobna jej część – ponad
dwieście pozycji. Niestety, nie wszystko możemy oglądać w ramach bieżących
ekspozycji z uwagi na brak powierzchni wystawienniczej.
CRN I jeszcze pytanie, które może zaskoczyć młodszych
czytelników: ile kilobajtów mieści się na rolce taśmy perforowanej?
Piotr Fuglewicz Na jednym calu taśmy można zapisać 10 bajtów
informacji. Kilobajt ma więc długość 2,6 m. Rolka taśmy, w zależności
od wielkości, mogła zatem pomieścić od dziesięciu do dwudziestu kilobajtów.
* CoCom
– funkcjonujący w czasach zimnej wojny komitet skupiający najbardziej
rozwinięte państwa świata (m.in. Stany Zjednoczone, Japonię, państwa Europy
Zachodniej), którego celem była ochrona zachodnich technologii tzw. podwójnego
zastosowania przed przejęciem ich przez kraje komunistyczne. Chodziło o
jakiekolwiek rozwiązania, które mogły posłużyć do rozwoju techniki wojskowej.
Zakaz eksportu tego rodzaju produktów czy podzespołów do Związku Radzieckiego i
pozostałych demoludów zmuszał rządy tych państw do szukania innych, często
nielegalnych metod ich pozyskiwania.
Podobne wywiady i felietony
IBM Data Fabric: nieużywane dane mogą się przydać
Piotr Pietrzak, IBM Ecosystem - Chief Wizard & TPA oraz Andrzej Bugowski, Advisory ISV Partner Specialist w polskim oddziale IBM w rozmowie o roli, jaką odgrywa architektura Data Fabric w spożytkowaniu tzw. zimnych danych.
Sektor publiczny: czas inwestowania
„W ostatnim pięcioleciu instytucje publiczne pod względem innowacji technologicznych dogoniły nawet sektor finansowy” - mówi Artur Król, Senior Sales Executive w IBM.
Systemy bezpieczeństwa muszą cały czas żyć
„Wychodzimy z założenia, że nie jest sztuką zdobyć zamówienie i jakkolwiek je zakończyć, lecz sprawić, aby ten projekt cały czas żył i klient w pełni wykorzystywał dostarczone rozwiązanie” - mówi Piotr Uzar, Kierownik Działu Systemów Informatycznych w Averbit.